Recenzje dla:
Hotel dla twoich rzeczy/ Joanna Jagiełło
-
„Hotel dla twoich rzeczy” to zbiór przemyślanych, głębokich, dosadnych, smutnych i zabawnych spostrzeżeń na temat życia ze wszystkimi jego blaskami i cieniami. Choć niektórym może wydać się dziwne, że pisarka, o której nigdy dotąd nie słyszeli, postanawia napisać książkę autobiograficzną, to jednak refleksje o trudnościach dnia codziennego każdy może w jakiś sposób odnieść do siebie i utożsamić się z bohaterką-autorką. Książka stanowi zapis wydarzeń, które w znaczący sposób wpłynęły na życie pisarki. Poznajemy więc najpierw niełatwe dzieciństwo, dorastanie w rozbitej rodzinie i potajemne spotkania z ojcem. Później dowiadujemy się o tak silnym pragnieniu kochania i bycia kochanym, że miłość do mężczyzny nie potrafi go zaspokoić. Ta niezaspokojona potrzeba prowadzi z kolei do wczesnego macierzyństwa, całkowitego poświęcenia się dziecku i morderczych próbach utrzymania rodziny. Następnie obserwujemy naturalną śmierć miłości, rozkwit kolejnego uczucia, dziwne małżeństwo, a w końcu samotne wychowywanie córek dwóch różnych ojców. • Pomimo trudności, porażek, cierpienia, samotności i morza wylanych łez z nieco niewytłumaczalnym, a momentami jakby niestosownym optymizmem autorka podsumowuje jednak, że w gruncie rzeczy „nie ma nic lepszego niż to, co jest.” I z pewnością jest to najważniejsza nauka płynąca z książki Joanny Jagiełło – pomimo wszystkich złych dni doceniaj to, co masz, bo mogło być znacznie gorzej!