• „Książka o śmieciach” Stanisława Łubieńskiego jest jak niebotycznych rozmiarów wyrzut ludzkiego sumienia. Śmieci nie znają granic, „panoszą” się po całym świecie, doprowadzając do ogromnego skażenia środowiska. I jakby nie patrzeć nie są temu winne. Jak zwykle zawodzi czynnik ludzki i jego ignorancja wespół z egoizmem. Każdy z nas jest wytwórcą śmieci, ale nie wszyscy wiemy co należy z nimi robić, aby były one jak najmniej uciążliwe dla naszej planety. Czytając tę książkę i propagując, wydawać by się mogło niby proekologiczną postawę, z każdą przeczytaną stroną narastał we mnie poziom frustracji. Osobiście segreguję własne śmieci, kompostuję odpady, staram się rozkładać pewne opakowania złożone na pojedyncze struktury… Szkoda tylko, że w ogólnym rozrachunku, w sensie w skali globu, ta praca na nic zupełnie się zdaje… Taka bolesna prawda. Łubieński wielokrotnie w swym eseju zwraca na ten kluczowy fakt uwagę. Tu oczywiste śmieci wcale takie nie są, a o tych nieoczywistych tak naprawdę niewielu ma blade pojęcie. W kozi róg zapędzi nas gwałtownie zachodzący proces globalizacji, rozwój nowych technologii, konsumpcjonizm, chęć szybkiego bogacenia się przez wielkie koncerny tego świata. A wystarczyłoby ograniczyć produkcję tych wszystkich naszych dóbr doczesnych i byłoby nieco lepiej. Lepiej w sensie przyhamowania procesu zaśmiecania, bo powstrzymać się go nie da. Swoją drogą jesteśmy takimi geniuszami… Stworzyliśmy pewne formy materialne – niezniszczalne, a nie potrafimy tego procesu w żaden skuteczny sposób odwrócić, aby nie mógł on w tak szalonym tempie przyczynić się do apokalipsy Ziemi. O śmieciach w fascynującej opowieści Łubieńskiego można by było czytać bez końca, choć książka ta wzmaga stres w człowieku. Jedna publikacja tego typu nas nie zbawi, ale dobrze byłoby, gdyby każdy spróbował do niej zerknąć i przejrzeć się śmieciom własnym nieco bliżej. Polecam interesującą lekturę.
  • Bardzo ciekawe przemyślenia. Książka może nie idealna, ale obnaża nasz zgubny konsumpcjonizm.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo