Recenzje dla:
Rodzina Borgiów/ Neil Jordan
-
RODZINA BORGIÓW • z początku nic mi to nie mówiło. Rodzina, jak rodzina, myślałam, z tą różnicą, że ta ma korzenie... papieskie. Ale po serialu (po 1 sezonie) i po szukaniu nieco informacji w necie, odkryłam coś na miarę potęgi rodzinnej. Monarchii. Rodziny, która trzęsła Rzymem, Watykanem i Włochami z całej ich rozciągłości. Kardynałowie podczas konklawe wybierają papieża. Borgię. Ale wybór jest skrzętnie opłacony, załatwiony i dokładnie przemyślany. Głosy kupione, urząd zajęty. Na tronie zasiada Borgia, a tym samym cała jego rodzina taje się najbardziej wpływową. Bo, jak wychodzi na jaw, papież ma żonę (byłą prostytutkę, matkę jego trójki dzieci), ma metresę (obecnie zasiada koło niego, spędza z nią noce i każdą wolną chwilę) i ma wiele do powiedzenia w kwestiach kościoła, wojen, ustaw i ...państwa. Żadne krętactwo, mord, otrucie... bezczeszczenie imienia ludzkiego... największe okrucieństwo, nic nie jest mu obce. • serial o spektakularnym rozmachu. • niebywałe aktorstwo, scenariusz i scenografia. • perfekcja w każdym calu. • plus papież w osobie Jeremy Ironsa - nikt inny nie zagrałby lepiej