• „Tego lata w Zawrociu” Hanny Kowalewskiej to książka, którą po przeczytaniu można spokojnie odłożyć i o niej zapomnieć. Czyta się ją lekko i łatwo... ale czy przyjemnie? Rodziny pokazane przez pisarkę są, delikatnie rzecz ujmując, dziwaczne. Wszyscy mają jakieś problemy, choć nie do końca wiadomo, w czym tkwią ich kłopoty. Narratorka Matylda, rozmawiając z nieżyjącą babką, a czasami i z jabłonką (nazywa ją Zielonooką!), próbuje odkryć rodzinne tajemnice. Nie jest w tym wiarygodna, może lepiej zrobiłby to narrator w trzeciej osobie. Matylda nie zna babki (widziała ją tylko raz w życiu), odtwarza przeszłość na podstawie pamiętników dziadków, nie może wiedzieć wszystkiego. • Czytelnik „porusza się” więc po domu i okolicy i odnosi wrażenie, że babka Aleksandra to potwór bez uczuć. Kiedy córka nie spełnia jej oczekiwań, wyrzuca ją z domu i z serca. Nawet po wielu latach mówi o niej: „Kim jest ta utuczona, zaniedbana kobieta, która uważa się za moją córkę”? Czy można tak znienawidzić własne dziecko tylko dlatego, że nie oddało się całkowicie muzyce? Jest w tym przesada, tak jak w licznych przenośniach typu: „długie włosy tworzyły czarną kałużę”, „diabli chichot skręca mnie pod wierzbą”. Tego „chichotu” jest tu zresztą sporo. • W bohaterce często „budzi się chichotliwe, diabelskie pragnienie”, „chce jej się śmiać ze zmęczenia”, a nawet „zastyga w pół chichotu”. Czy próbuje tym chichotem zrównoważyć nienawiść do babki? A właściwie dlaczego jej nienawidzi, nigdy jej naprawdę nie poznała? Dlaczego dostała w spadku Zawrocie? • Na te pytania czytelnik nie otrzymuje odpowiedzi i chyba nie jest mu to potrzebne. Ot, taka historyjka, w której pobrzmiewają bardzo odległe tony skrzypiec z „Cudzoziemki” - tu zastąpione przez fortepian. Babka Aleksandra w podobnym jak Róża tonie pyta męża: „Czy ja żyłam Maurycy? Czy to aby na pewno było życie”? Oczywiście daleko jej do Kuncewiczowskiej bohaterki. Kowalewska chce babkę Matyldy „wykreować” na wielką damę, która żyje bez miłości, wydaje się, że kocha wnuka, chce go „oddać muzyce”, ale Paweł to papierowa postać. Czytelnik dziwi się, że wszyscy go kochają. Anna buduje nawet dla niego drugie Zawrocie. No i nie ma potrzeby zastanawiania się nad tym. Można czytać sobie powieść Kowalewskiej np. w pociągu, w autobusie czy u fryzjera.
  • Zaczyna się zwyczajnie a nawet trochę nudnawo, ale z każdą stroną historia Matyldy wciąga coraz bardziej, do tego stopnia, że koniecznie chcemy wiedzieć co będzie w kolejnych częściach.
  • Książka zawsze aktualna. • Główna bohaterka dowiaduje się, że babcia, której prawie nie znała, zapisała jej cały majątek – posiadłość w Zawrociu i pamiętnik. Okazuje się, że jej rodzina kryje wiele tajemnic...
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo