• Karin potrafi podkręcać napięcie w książkach ,początek jest średni ale od połowy oj dzieje się sporo ,no i ta końcówka .
  • „Miasto glin” udowadnia, że Karin Slaughter jest jedną z najlepszych amerykańskich pisarek… Autorka wciąga czytelnika w zagadkową intrygę. Powieść jest pełna zaskakujących zwrotów akcji i od początku do końca trzyma w napięciu. • – „The Huffington Post” • W tej powieści w pełni rozkwita talent Karin Slaughter, a efekty jej pracy zapierają dech w piersiach. „Miasto glin” jest jedną z książek, które trzeba przeczytać. • – Bookreporter.com • Majstersztyk… O wiele więcej niż zwykły thriller… Zapadające w pamięć postaci kobiece i działający na wyobraźnię opis Atlanty sprawiają, że „Miasto glin” jest jedną z tych książek, które wywarły na mnie ostatnio największe wrażenie. • – Kathryn Stockett, autorka bestsellerowej powieści „Służące” • Pod powyższymi opiniami, zdecydowanie mogę się podpisać. Autorka ma niesamowity styl, który sprawia, że czytanie jest przyjemnością i ciężko oderwać się od kolejnych stron. Stopniowo buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w doskonale przedstawiony świat. Opisy Atlanty, poszczególnych miejsc, które idealnie dopełnia zamieszczona na pierwszych stronach mapa miasta, jej mieszkańców i kolejnych okolic nie należą do nużących i pozwalają się przenieść w czasie do lat siedemdziesiąty, pobudzając wyobraźnię do granic możliwości. Protekcjonalne podejście do kobiet, rasizm widoczny na każdym kroku, a nawet wątek dotyczący homofobii, to zaledwie część całości, która opiewa o wiele innych zjawisk z tamtego okresu. Nie można nie wspomnieć o świetnie przedstawionym trybie pracy policji. Trudy, z jakimi zmagała się od pierwszego dnia Kate, początkowo sprawiały, że zastanawiałam się, czemu w ogóle pokusiła się o taką pracę. Praktycznie wyklinałam ją w myślach, prosząc, by doprowadziła się do porządku, bo wydawała się w ogóle nie pasować do tego świata, czym niesamowicie mnie irytowała. Z kolejnymi stronami, zapałałam jednak sympatią do tej postaci, podobnie jak i innych, z którymi zapoznaje nas Karin Slaughter. Każda z nich jest naprawdę charyzmatyczna. Każda to swego rodzaju indywiduum. Brnąc przez kolejne strony, poznajemy ich myśli, nastawienie do codzienności, z jaką się spotykają, do bliskich osób, oraz wspó­łpra­cown­ików­, którzy nie należą do idealnych. Pobocznym postaciom również nie można zarzucić braku charakteru. Widać, że autorka dokładnie przemyślała wszystko to, co chciała przedstawić czytelnikom. Rozpoczynając tę historię, wprowadza sporą dawkę napięcia, które wzrasta wraz z przeczytaniem kolejnych stron, a zauważyć trzeba, że książka nie należy, do najkrótszych i jest to kilka długich godzin czytania, które tak naprawdę mijają w mgnieniu oka. Naprawdę spodobało mi się to, jak została przedstawiona postać Kate, która z nieporadnej policjantki stała się taką, która potrafiła poradzić sobie z najgorszymi sytuacjami, mającymi związek ze sprawą Strzelca. Podsumowując, każdy, kto ma ochotę na dłuższą, ale przyjemną lekturę, zatracając się w klimatach lat sied­emdz­iesi­ątyc­h, kręcących się wokół kryminalnych spraw, powinien sięgnąć po „Miasto glin” i osobiście przekonać się, że autorka ma ogromny talent, obok którego nie sposób przejść obojętnie.
  • Nie przebrnęłam, nie wciągnęła mnie.
  • Wciągająca sensacja, osadzona w oryginalnych realiach i pokazująca oryginalną perspektywę. Szybka akcja, mocne postacie, sprawne pióro. Polecam.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo