• Nie nazwałabym tego kryminałem. Książka momentami przynudnawa, ale mimo wszystko fajnie się ją czytało.
  • Historia, którą stworzyła Anna Snoekstra ma swój początek po pożarze, który wybuchł w budynku sądu. Nieszczęśliwie ginie w nim młody chłopak, Ben. Po jego śmierci, u różnych rodzin, u progu domu, pojawiają się tajemnicze lalki. Każda z nich wzorowana jest na mieszkającą w danym domu dziewczynkę, zgadzają się kolory włosów i oczu. To wszystko sprawia, że w małym miasteczku ludzie zaczynają wpadać w panikę. Główną bohaterką jest Rose, jej siostra również otrzymała lalkę. Dziewczyna ma ambicje, aby zostać dziennikarką, jednak bez skutku próbuje zabłysnąć w świecie prasy swoimi artykułami. Kiedy opisuje co dzieje się w jej mieście, wykorzystując do tego znajomości z policjantami, jej kariera nabiera rozpędu. Myślę, że książka ta miała ogromny potencjał, aczkolwiek nie został on wykorzystany. Motyw lalek i opis, sprawił, że brałam tę książkę w ciemno. Tymczasem to, jak autorka poprowadziła całą akcję nie przypadło mi do gustu. Zbyt wiele wątków zostało rozpoczętych, a nie skończonych, a to sprawiło, że skupiałam się na wszystkim tylko nie na głównej sprawie. Aż do końca nie poznajemy kto jest odpowiedzialny za dostarczanie tajemniczych przesyłek. To akurat uważam za duży plus i zdecydowanie ogromne zaskoczenie pobudek, jakie ta sekretna osoba miała aby dawać dzieciom te specyficzne lalki. Myślę, że ta książka to dobry przykład powieści, w której występuje przerost formy nad treścią. Jakby autorka sama straciła wątki w trakcie jej tworzenia i zastępowała je kilkoma innymi. Niestety. "Córeczka" tej samej autorki wprawiła mnie w osłupienie, byłam nią zachwycona, a to "Laleczkach" tego samego nie mogę powiedzieć, a szkoda, bo ta historia rzeczywiście mogła być całkiem niezłym thrillerem, który na długi czas zostałby w naszej głowie. • Książkę polecam tym, którzy z ciekawości chcą zapoznać się z kolejną powieścią Snoekstry, jednak jeśli liczycie na dużą dawkę emocji, spektakularnej tajemniczy i efektownego zakończenia, to tutaj tego niestety nie otrzymacie.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo