• „Owoce Lukrecji” to druga część opowieści o życiu 40-letniej kobiety, która miała odwagę, by wprowadzić wielkie zmiany w swoim życiu. • Tym razem nasza bohaterka próbuje poukładać swoje życie uczuciowe z pewnym tajemniczym panem o imieniu Konstanty. Dodatkowo wciąż rozwija karierę kulinarną. Blog, eventy, szkolenia – wszystko pnie się do góry. • Oczywiście perypetie z mamą oraz zwariowane spotkania z przyjaciółkami to również nieodłączny element tej historii. • Czy Lukrecja w końcu znalazła miłość życia, czy znów będzie to uczuciowa porażka? Czy osiągnie sukces? Czy spełni marzenia? • W tej części, podobnie jak w „Przebudzeniu Lukrecji”, znajdziemy wiele smaków i zapachów. Wiodącym tematem jest tu jedzenie, jednak tym razem będzie też trochę o roślinach i astrologii, wróżbach oraz przepowiedniach, co jest fajnym dodatkiem, zwłaszcza dla pań, które interesują się taką tematyką. • Pamiętacie jak pisałam w recenzji pierwszej części, że z ogromną przyjemnością stałabym się częścią babskiej paczki Lukrecji, Wery i Claudyny? • Podtrzymuję to, a nawet jeszcze z większą chęcią dołączyłabym do nich, szczególnie że tym razem poznajemy pozostałe przyjaciółki trochę lepiej, wchodzimy w ich prywatną strefę i poznajemy ich problemy. • Zdecydowanie jedną z największych zalet tej książki są właśnie relacje tej trójki bohaterek. • Jeśli czytaliście poprzednią część to wiecie, że autorka używa ładnego, kwiecistego, ale zarazem prostego i lekkiego w odbiorze języka co również i w tym wypadku powoduje ekspresowe pochłanianie lektury. • Żarty, poczucie humoru oraz zwariowane przygody bohaterki również się do tego przyczyniają. • Czy doszukałam się jakiś wad w tej książce? • Niestety w „Owocach Lukrecji” na próżno szukać głębszego przekazu. Książka ta jest opisem „zwykłej” (można tu polemizować co kto uważa za zwykłe) codzienności głównej bohaterki, która mogłaby być z powodzeniem opisem dnia niejednej z nas – czytelniczek. Jednak, mimo że książka jest tak pospolita i mało odkrywcza to czyta się ją z przyjemnością i zainteresowaniem. • Dodatkowo autorka funduje tak zaskakujące zakończenie, że rekompensuje ono wszystko. • Pozycja ta będzie idealna dla kobiet, które są już po lekturze pierwszej części i którym przypadło to pierwsze spotkanie z twórczością autorki do gustu. • Jeśli polubiliście Lukrecję i jesteście ciekawi jak potoczyły się jej dalsze losy to śmiało sięgajcie po tę książkę. Nie zawiedziecie się. Zapewniam też, że z ciekawością będziecie czekać na kolejne wydanie przygód Lukrecji.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo