Silenie się na niby język współczesny z ogromem wulgaryzmów jest absolutną przesadą. Jeżeli wykreślić wszystkie wulgaryzmy to książka miałaby 150 stron i gdyby ją streścić do 50 stron to byłaby do czytania. A tak ze względu na objętość to wierszówka autorowi leci.
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.