Ostra gra
| Autor: | Olivia Cunning |
|---|---|
| Tłumacz: | Barbara Kwiatkowska |
| Wydawca: | Wydawnictwo Amber (2012-2013) |
| Wydane w seriach: | Sinners Ich Noce cykl |
| ISBN: | 978-83-241-4582-9, 978-83-241-44582-9 |
| Autotagi: | druk książki powieści proza |
|
4.8
(6 głosów)
|
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Recenzje
-
Po tym jak “Za sceną” wywarło na mnie tak pozytywne wrażenie, postanowiłam przeczytać kolejne części serii “Ich noce”. To spowodowało, że niedawno zakończyłam lekturę “Ostrej gry” Olivii Cunning. Książkę czytałam w “trochę dziwny sposób”. Jeśli zaglądacie częściej na mojego bloga to wiecie, że gdy byłam w połowie “Ostrej gry”, porzuciłam tę pozycję i przeczytałam trzecią i czwartą część tego cyklu. Na szczęście kilka dni temu powróciłam do “Ostrej gry” i dzięki temu możecie poznać moją opinię na temat tej pozycji :) • Na początku książki jesteśmy świadkami zerwania Seda i Jess. O tym rozstaniu wiedzieliśmy już z poprzedniego tomu, jednak ten opis sprawia, że na późniejszy rozwój sytuacji patrzymy obiektywnie, mając pełną jasność sytuacji. Dzięki temu lepiej się czyta o późniejszych wydarzeniach, łatwiej zrozumieć bohaterów. Z drugiej strony, fakt, że reszta członków zespołu nie jest tak dobrze poinformowana, może lekko irytować. • Ten tom, pisany z punku widzenia wokalisty Sinnersów i jego dawnej/obecnej/przyszłej dziewczyny nie zrobił na mnie tak wielkiego wrażenia jak “Za sceną” Nie wiem czym było to spowodowane. Szczerze pisząc, na początku miałam wrażenie, jakbym czytała książkę całkiem innej autorki. Dopiero po chwili do mnie dotarło, że jest to spowodowane pewnym zabiegiem zastosowanym przez panią Cunning. Każda część jest napisana w punktu widzenia innego członka zespołu - to jest wiadome. Jednak sposób przekazu treści i ogólne wrażenie jest zależne od tego, kto jest akurat “głównym” bohaterem. Z każdą kolejnym tomem to zjawisko jest coraz wyraźniejsze. Wiem, co piszę, ponieważ przeczytałam już cztery tomy “Ich nocy”. Ta część była niestety dość marudna i irytująca. • Bohaterzy, których pokochałam w “Za sceną”, nadal mogli się cieszyć moją sympatią. No, może z małym wyjątkiem - Sed zaczął mnie irytować. Jego czas dzielił się pomiędzy występy, seks z Jess, myśleniem o tym że ją kocha, irytacji, że dziewczyna nie chce mu się podporządkować i rozpacz, że im nie wychodzi. Czy wy byście się w takim wypadku nie zdenerwowali? Ja nie mogłam tego przeżyć i to właśnie ta sytuacja sprawiła, że nie przeczytałam tej książki “na raz”. •• Chociaż najważniejsze i najbardziej pocieszające dla mnie było to, że chłopcy z zespołu są tak samo zabawni jak w poprzedniej części :D • Sceny erotyczne w tym tomie powiewały chwilami nudą. Już po kilku pierwszych rozdziałach, gdy poznaliśmy preferencję Jessiki i Seda, wszystko stało się przewidywalne. Chwilami miałam nawet ochotę pomijać te fragmenty, jednak z racji, że zamierzałam przeczytać całość, jakoś przeżyłam te ciągnące się opisy. • W “Ostrej grze” dzieje się bardzo wiele. Nie wiem czy autorce ktoś zarzucił, że w pierwszej części “Ich nocy” było za mało akcji, ale w drugiej Olivia Cunning naprawdę zaszalała. Na szczęście wszystko jest spójnie połączone, wiadomo co i dlaczego. Jednak według mnie tych wszystkich wypadków było po prostu za wiele. Można to było rozłożyć na następne części albo z czegoś zrezygnować. Nie będę tutaj pisać dokładnie co się działo, ponieważ nie chcę zdradzić wam fabuły. • Język jest prosty i zrozumiały. To jest oczywiście duży plus. W książce można natknąć się na przekleństwa lub jakieś niecenzuralne wyrażenia, jednak język sam w sobie nie jest wulgarny. • Komu polecam tę pozycję? Oczywiście, na pewno dorosłym czytelnikom. Szczególnie polecam ją osobom, które lubią, gdy w powieściach erotycznych jest coś więcej niż tylko seks. Jest to lektura dla wszystkich, którzy sięgając po książkę szukają chwili relaksu i wytchnienia.