Obca kobieta

Autor:
Magdalena Majcher
Wydawcy:
Grupa Wydawnicza Foksal (2021-2921)
Wydawnictwo WAB (2021-2025)
Wydawnictwo W. A. B. - Grupa Wydawnicza Foksal (2021)
Legimi (2021)
ISBN:
978-83-280-9110-8, 978-83-280-9232-7
978-83-8103-692-4, 978-83-8387-591-0
Autotagi:
beletrystyka
druk
książki
powieści
proza
rodzina
4.7 (12 głosów)

Weronika ma pewien mroczny sekret, który zdeterminował całe jej życie. Pod maską spokojnej bibliotekarki ukrywa błędy i grzechy młodości. Nie planowała dzieci. Uważała, że nie nadaje się na matkę, ale los zdecydował za nią, stawiając na jej drodze Huberta i jego córkę Oliwię. Dziewięć lat później Hubert znajduje inny obiekt swych uczuć. Weronika z dnia na dzień staje się dla Oliwii tym, kim właściwie zawsze była - obcą kobietą. A może jednak nie? Może wcale nie trzeba urodzić, żeby zostać matką?
Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Wzruszenie towarzyszy czytaniu tej książki od pierwszej do ostatniej strony. Okazuje się, że niewłaściwe wybory są codziennością, ale czy można ich uniknąć? Książkę Magdaleny Majcher, niebywale uzdolnionej pisarki , czyta się jednym tchem.
  • "Obca kobieta" to opowieść o miłości macochy do pasierbicy. Obca Kobieta a jednak Mama. Obca Kobieta a jednak Ktoś bliski sercu. • Ogólnie podobała mi się ta historia, czyta się szybko i przyjemnie, ale czuję niedosyt. • Nie porwała mnie na tyle abym mogła polubić bohaterów. Tam nie było dobrze "namalowanych" emocji i książka w ogóle mnie nie wzruszyła.
  • "Obca kobieta" to poruszająca i życiowa powieść, która wyzwala w czytelniku ogrom emocji, przemyśleń i refleksji. Dotyka tematu, o którym wciąż za mało się mówi w społeczeństwie. A przecież rozwodów i rodzin patchworkowych wciąż przybywa i przybywać będzie. Dorośli toczą batalie na sądowych salach, coraz częściej zapominając w tym wszystkim o uczuciach dzieci, które cierpią na tym najbardziej. Mało kto pyta, jak one się z tym czują i w jaki sposób odnajdują w nowej rzeczywistości. Historia ukazuje, że matką nie zawsze jest ta kobieta która urodziła, ale ta, która wychowuje i matczyna miłość nie zależy od więzów krwi. Książka napisana jest w dwóch strefach czasowych - "teraz" i "wcześniej". Lektura wciąga od początku i warto przeczytać.🙂💞
  • Myślałam, że zakończenie będzie mocniejsze.
1 2
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo