Wizja niedalekiej przyszłości (2025 rok), w której legalna będzie śmierć na życzenie. Eutanazja zatwierdzona europejskim prawem, realizowana w luksusowych ośrodkach na całym świecie. Brzmi niewiarygodnie? Czy proroczo? A może na europejskich salonach już żywo się o tym dyskutuje?
Marek Migalski w „Wielkim finale” podaje nam gotowe rozwiązanie problemu starzejącej się w ekspresowym tempie Europy. W jego wizji decyzję o śmierci może podjąć każdy, bez względu na wiek. Marek, główny bohater postanawia zakończyć swoje barwne i wielkoświatowe życie w wieku zaledwie pięćdziesiąt lat. Na miejsce gdzie się to dokona wybiera ekskluzywny ośrodek w Gambii. Życie na samym jego końcu sprawi mu jednak niespodziankę. Wodzony na pokuszenie przez piękną kobietę poddany zostanie próbie. A może to tylko fantasmagoria i od raz podjętej decyzji nie ma powrotu?
Nie wiem do końca, jak ocenić tą książkę. Pomiędzy opisami orgii seksualnych pojawiają się ciekawe rozmowy na temat ludzkiej egzystencji, a w tle ciekawy spisek. Myślę, że książka może się podobać, ale zdecydowanie to lektura dla osób dorosłych
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.