Beksińscy:

portret podwójny

Autor:
Magdalena Grzebałkowska ...
Lektor:
Jacek Kiss (1943-2022)
Wydawcy:
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2014-2021)
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Larix im. Henryka Ruszczyca (2007-2015)
Wydaw. Znak (2014)
Wydane w seriach:
Czytak Larix
Autotagi:
audiobooki
biografie
druk
książki
literatura faktu, eseje, publicystyka
Więcej informacji...
4.7 (31 głosów)

"Portret podwójny" to książka, w której autorka podjęła się fascynującej próby nakreślenia sylwetek ojca i syna: Zdzisława Beksińskiego i Tomasza Beksińskiego. Żadnego z nich nie trzeba nikomu przedstawiać, ich postacie od dawana wywoływały i wciąż wywołują emocje, zarówno swoim nieprostym życiem, jak i śmiercią, która obu przysiadła na lewym ramieniu. Pierwszy był znanym i modnym malarzem, którego mroczne i straszne obrazy wręcz zmuszały do zastanowienia się nad przerażającymi zakamarkami ludzkiej psychiki. Drugi był cenionym prezenterem muzycznym, który fascynował się śmiercią i próbował popełnić samobójstwo tak długo, aż wreszcie mu się udało. Obaj już za życia intrygowali i wzbudzali kontrowersje. Jednak o rodzinie Beksińskich zaczęto mówić z rodzajem straszliwej grozy dopiero wtedy, kiedy śmierć dotknęła również słynnego ojca. Zdzisław został zastrzelony w swoim mieszkaniu. Chociaż książka jest rodzajem podwójnej biografii, to w gruncie rzeczy osią opowieści nie są ani artystyczne fobie, obsesje i natręctwa Zdzisława Beksińskiego, ani też muzyczne pasje, kariera i sława Tomasza Beksińskiego. W jednej z warstw autorka rzeczywiście opowiada o zawieranych przez Zdzisława i Tomasza przyjaźniach, skomplikowanych i zawiłych relacjach uczuciowych, w jakie wchodzili, o ich trudnych charakterach, które ułatwiały wyłącznie jedno: fascynację mrokiem i śmiercią. O ile Zdzisław był w stanie w swoim malarstwie zawrzeć i niejako przekroczyć ciemne krajobrazy, w których poruszała się jego dusza, to Tomasz dał się im ogarnąć. Autorce udało się stworzyć zapadającą na długo w pamięć opowieść o miłości, szaleństwie i śmierci, z których najważniejsza jest miłość. Opowieść o miłości niełatwej, skomplikowanej, która bardziej dzieli niż łączy. Opowieść o jej poszukiwaniach i nieuświadomionym lęku, że nigdy nie uda się jej odnaleźć. O tym, że kochać nie zawsze znaczy umieć być blisko i umieć to okazać. Opowieść o tym, że miłość nie ochroni nikogo przed śmiercią.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Beksińscy. Tomasz i Zdzisław. Jeden z najlepszych tłumaczy filmowych (Monty Python, seria filmów o jamsie Bondzie itp.), recenzent i dziennikarz muzyczny związany główne z Trójką. Drugi to najpopularniejszy malarz polski po II wojnie światowej. Jedyny Europejczyk, który ma stałą wystawę w muzeum sztuki w Osace. • Można nie lubić tych panów lub nie lubić ich twórczości, ale nikogo nie pozostawiają obojętnym. • Biografia ojca i syna jest tak skonstruowana, że można doświadczyć jakie mocne więzi łączyły ich oboje. Mimo, że żyli i tworzyli z dala od siebie. I oczywiście nie można zapominać o Zofii Beksińskiej, która jest jedną z najbardziej tajemniczych postaci w tej medialnej rodzinie. • „Medialnej” używam celowo. Nie mylić z tabloidami. Ale stopień zainteresowania życiem Beksińskich jest bardzo duży. (Nawet dzisiaj: czternaście lat po śmierci Tomka i dziewięć lat po śmierci Zdzisława). Na własne oczy widziałam fanów starszego Beksińskiego, jak z rumieńcami na twarzy oglądali rekonstrukcje warszawskiego pokoju z ul. Sonaty w Muzeum Historycznym w Sanoku. Albo poziom zainteresowania retrospektywną wystawą (według znawców sztuki „nudnym” malarstwem” Zdzisława) podczas otwarcia w październiku w Nowohuckim Centrum Kultury w Krakowie. Z drugiej strony mamy fanów Tomka na popularnych kanałach społecznych. Oni dalej żyją i docierają do tych, którzy postanowili żyć po swojemu. • Biografia godna polecenia. Magdalena Grzebałkowska napisała doskonałą rzecz. Po „Księdzu – Paradoksie” przedstawia dwóch najciekawszych obywateli naszego kraju. Żyli jak chcieli: bez wiązania się z grupami, które mogłoby ich popularność sztucznie podnieść. rn
    +2 trafna
  • To jest taka książka, o której trzeba napisać, że zawiera w sobie absolutnie wszystko, czego pragnie czytelnik.
  • „Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna. • Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna”. • WIele opinii i recenzji tej ksiązki zaczyna się od słów... "To jest powieść o miłości..." albo "Ta ksiązka to thriller...", a tylko nieliczne nie kategoryzują jej i nie-zaszufladkowywują. Bo ta ksiązka poniekąd wymyka się wpychaniu na półkę oznaczoną jakąś jedną konkretną kategorią.To powieść uczuciowa, namiętna i samotna. Czytelnik może czuć się jakby podglądaczem życia artystów, może poczuć się jak członek ich rodziny chodzący w ciepłych kapciach po ich mieszkaniu, może posłuchać ich towarzyszki muzyki, może patrzeć na prace Beksińskiego, z początku biegać z nim z aparatem fotograficznym, potem zajmować się grafiką by przejść do pędzla i obrazów mrocznych dla Ciebie lecz nie dla samego twórcy. Bo Beksiński nie postrzegał swoich obrazów w sposób, w jakimi odbieramy my. On nie widzi rozkładu, śmierci i krwi, nie widzi samotności, na płótnach nie analizuje gnicia i śmierci jako końca życia ziemskiego. Nie. On wprost przeciwnie, widzi je w jasnych kolorach. Nie jest pesymistą, broń boże, jest pogodnym człowiekiem, z ukochaną żoną u boku (Zosia - jak dla mnie to powieść o niej - w dużej mierze o jej samotności i poświęceniu) i z synem, Tomkiem, którego Zdzisław chciał dostać podchowanego, gotowego do dorosłych rozmów, bo od samego początku brzydził się ciążą kobiet i ich pasji do dzieci. A syn? Syn stał się odludkiem, outsiderem, samotnikiem zagnieżdżonym w swej muzyce. Rodzina? ktoś zapyta.... Rodzina scementowana tak na prawdę dzięki Zosi. Mężczyźni w tej rodzinie tworzyli i spalali się w swoich wizjach artystycznych nie przykładając wagi do spraw doczesnych. Nie ma pieniędzy? ot,, kogo to obchodzi? byleby na pepsi było... • Mężczyźni w tej rodzinie byli od tworzenia. Nie potrafili rozmawiać, zbliżyć się jakoś rodzinnie do siebie. Nie. Oni byli dla siebie oddzielnymi kumplami o tym samym nazwisku. Tomek o naturze samobójczej, ojciec o naturze poszukiwacza, eksploatator wszystkich pól artystycznych...ich drogi nigdy się nie przecieły. ... • ta powieść to powieść smutku. • niebywała praca Magda Grzebalkowska i jej styl pisana sprawiają, że wiele dokumentów, akt, historycznych zapisków... czyta się jednym tchem jak dobrą powieść. To jak płynięcie spokojną rzeką, gdzie z każdym kolejnym metrem zdajemy sobie, żeby nigdy nie dopłynąć do przystani. Podróży trwaj ....
  • Jestem pełna podziwu dla ogromu pracy , jaki musiała włożyć autorka, żeby powstało dzieło tak wnikliwe, pełne wewnętrznej pasji i ogromnej dociekliwosci. Moim zdaniem Grzebalkowska zachowała dystans i obiektywizm opisując dwie tak bardzo niezwykłe osobowości- ojca i syna. Jest w tej książce- reportażu bardzo dużo okrutnej prawdy- czasami wręcz bezlitosnej. Zwłaszcza w stosunku do Tomka Beksińskiego. Człowieka nieszczęśliwego i zagubionego w realnym świecie.
1 2
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autorzy:Magdalena Grzebałkowska Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Lektor:Jacek Kiss (1943-2022)
Wydawcy:Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2014-2021) Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Larix im. Henryka Ruszczyca (2007-2015) Wydaw. Znak (2014)
Serie wydawnicze:Czytak Larix
ISBN:978-83-240-2874-0 978-83-240-4354-5 978-83-240-4366-8 978-83-240-6376-5 978-83-240-4368-8
Autotagi:audiobooki biografie biografie zbiorowe CD czytak dokumenty elektroniczne druk elementy biograficzne epika książki literatura literatura faktu, eseje, publicystyka literatura piękna MP3 nagrania nagrania elektroniczne proza zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 36 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo