Lalki
Tytuł oryginalny: | Broken dolls |
---|---|
Autor: | James Carol |
Tłumacz: | Ewa Kleszcz |
Wydawca: | Dom Wydawniczy PWN (2014) |
ISBN: | 978-83-7705-599-1 |
Autotagi: | beletrystyka druk książki powieści proza |
Źródło opisu: | Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy - Katalog centralny |
3.0
|
|
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Recenzje
-
James Carol urodził się w 1969 roku. W życiu podejmował się różnych zadań – był gitarzystą, dziennikarzem czy instruktorem jazdy konnej. W 2014 roku pojawiła się jego książka „Lalki”, którą przetłumaczono na kilka języków. W Polsce wydał ją Dom wydawniczy PWN. • Jefferson Winter jest świetnym profilerem, który współpracuje z FBI. Zaczyna zajmować się nową sprawą. Ktoś porywa kobiety, okalecza, a potem wypuszcza na wolność. Niestety, nie mogą one nic powiedzieć, bo sprawca dokonuje zabiegu lobotomii – przecinając włókna nerwowe łączące czołowe płaty mózgu ze strukturami międzymózgowia sprawia, że kobiety mają problemy z procesami emocjonalnymi w tym ze wspomnieniami. Sprawca jest nieuchwytny, jedyna nadzieja na jego schwytanie w Winterze. Zaznajamia się on z czterema dotychczasowymi przypadkami i wysuwa pewne wnioski. Twierdzi, że kobiety są do siebie bardzo podobne zarówno z wyglądu jak i ze sposobu życia. Wszystkie są mężatkami, które są zdradzane. Coś ciągnie je w stronę sprawcy, który na pewno jest mężczyzną. Bawi się on ich cierpieniem, a gdy już ma dość, wypuszcza. Czeka, aż znajdzie je policja i rozkoszuje się faktem, że jest nieuchwytny. Winter tworzy profil zbrodniarza, zaczyna jednak podejrzewać, że mężczyzna nie działa sam. Oglądając miejsca zdarzeń i odkrywając kolejne ślady widzi, że ma do czynienia z przebiegłym i inteligentnym sprawcą. Na szczęście sam również jest bardzo inteligentny, a intuicja go nie zawodzi. Jego działania bywają niezrozumiałe dla policjantów, ale najważniejsze jest to, że jest skuteczny. • Książka ma kilka poziomów narracji. Z jedne strony historię opowiada nam Winter w pierwszej osobie. Momentami czytamy relację trzecioosobową, w której opisane jest to, co dzieje się z ofiarą. Są też fragmenty, w których Winter wciela się mentalnie w inne postacie, by mieć jak najlepszy obraz sytuacji. To ciekawe rozwiązania, które sprawiają, że czytelnik może obserwować historię z różnych stron i sprawdzając, czy Winter ma rację. • Główny bohater jest dość interesujący. Przede wszystkim to mężczyzna o nieprzeciętnej inteligencji, zdolny, błyskotliwy i znający się na swojej robocie. Do tego jeszcze jest pewny siebie, czasem nieco arogancki, co tylko dodaje mu uroku. Ma też zadrę, o której nie bardzo chce mówić, choć wszyscy o niej wiedzą – jego ojciec był psychopatycznym mordercą. Przed śmiercią powiedział Winterowi, że są tacy sami. Ta krótka wypowiedź męczy mężczyznę od lat. • Książka napisana jest ładnym językiem, który nie nudzi. Śledztwo jest raczej niebanalne – nie ma tu suchego wypytywania świadków, zdarzają się za to bójki, dziwne praktyki z przypominaniem sobie szczegółów i ostre wymiany zdań. Czasem czytelnik nie nadąża za tokiem myślowym głównego bohatera, ale chwilę później wszystko staje się jasne przy kolejnej rozmowie. • To kryminał z interesującym sprawcą, niebanalną i przerażającą zbrodnią. Tak jak ciekawy jest Winter, tak samo ciekawy jest zbrodniarz, którego śledzi. Świetnie dobrane postacie, przemyślana intryga i mrożące krew w żyłach szczegóły – czyta się doskonale. • Na początku nie mogłam wciągnąć się w fabułę. Gdy sprawa zaczęła nabierać tempa, nie mogłam się oderwać od lektury. To jedna z tych książek, którym trzeba dać szansę, by pokazały, że warto je czytać. Od kiedy rozdziały zaczęły pokazywać też to, co dzieje się z ofiarą, co ona myśli, co czuje, jak się zachowuje, nie odłożyłam tej pozycji ani na chwilę. Ogólnie książka mi się podobała, mimo początkowej niechęci, którą ją darzyłam. Całkiem niesłusznie jak się okazało. • Polecam fanom kryminałów, którzy szukają czegoś wciągającego. Główny bohater na pewno was zafascynuje, a śledztwo, które prowadzi, pokaże wam nieco inne techniki niż zwykłe przesłuchiwanie świadków i zbieranie dowodów. Poza tym to dobrze napisana książka, która z każdą kolejną stroną tylko zyskuje.
Dyskusje