Czerwona królowa
Tytuł oryginalny: | Red queen |
---|---|
Autor: | Victoria Aveyard |
Tłumacz: | Adriana Sokołowska-Ostapko |
Wydawca: | Wydawnictwo Otwarte (2012-2015) |
Wydane w seriach: | Moon Drive |
ISBN: | 978-83-7515-332-3, 978-83-7515-334-7 |
Autotagi: | druk powieści |
4.4
(16 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej

Recenzje
-
Moja reakcja • Muszę przyznać, że sięgając po tę powieść nie sądziłam, że będzie tak cudowna! Z początku była taka sobie. Wszystko toczyło się powoli, a potem akcja rozkręciła się na tyle, abym nie mogła w nocy spać! Książka jest bardzo wciągająca, nie mam pojęcia dlaczego zwlekałam z jej lekturą. Muszę przyznać, że był to ogromny błąd. • Co do bohaterów nie mam większych zastrzeżeń. Chooociaż... Czasami irytowała mnie naiwność Mare. Ale poza tym wszystko było idealnie. Postacie idealnie dopasowane do fabuły (nie licząc Kilorna - nie lubię go, pff...). • Ten świat jest równie piękny, co niebezpieczny. Ludzi, którzy popełniają błędy, po prostu się eliminuje. • Co jeszcze mogę napisać o tej przecudownej powieści? Hmmm, np. Polecam wam kupić wersję w twardej oprawie! Zwykła jest strasznie wykonana. Ledwo otworzyłam książkę, a tu już grzbiet wygina się na wszystkie możliwe strony. A! I jeszcze jeno! Gdzie podziała się mapka Norty w powieści? Co jak co, ale mapa na początku powinna być! • Ogólnie rzecz biorąc jestem teraz wielką fanką tej autorki. Uwielbiam ją za dosłownie wszystko, co pojawiło się w Czerwona królowa! (oprócz Kilorna XD) Niestety muszę odjąć tej powieści jedną gwiazdkę ze względu na pare "wyskoków", które pojawiły się w powieści. • Gdzie kupić taniej? • Oprawa twarda: • Znak.com.pl • Oprawa miękka: • FantastyczneŚwiaty.pl • Bonito.pl • Aros.pl • Dobre-ksiazki.pl • Komu przypadnie do gustu? • Czytałeś/aś Rywalki? W takim razie na pewno ci się spodoba. Jest tu dużo magii, która nie zawsze jest wykorzystywana do celów pokojowych. Jeżeli lubisz piękne okładki również się nie zawiedziesz. Tylko musisz pamiętać o jednym, oprawa miękka strasznie się niszczy.
-
Nie jestem w stanie uwierzyć, że: a) „Czerwona Królowa” jest debiutem Victorii Aveyard oraz, że b) autorka tej książki ma tylko dwadzieścia cztery lata. Dlaczego? Ponieważ czytając ma się wrażenie, że aby wymyślić tak pięknie potworny świat potrzeba więcej niż dwadzieścia cztery lata życia. Może przesadzam, ale ta książka z całą pewnością została obmyślona w najdrobniejszych szczegółach i dopracowana do perfekcji. • Na samym początku poznajemy genialną siedemnastoletnią złodziejkę i główną bohaterkę książki – Mare. Od razu powiem, że jest ona jedną z nielicznych w ostatnich czasach postaci żeńskich, która nie tylko nie denerwuje czytelnika swoją osobą, ale również satysfakcjonuje mądrymi wyborami i postępowaniem. Dość powiedzieć, że jej priorytetem życiowym nie jest mieć chłopaka i urodzić mu gromadkę dzieci, ale zapewnić godne i bezpieczne życie sobie oraz swojej rodzinie. A nie jest to łatwe, jako że ma nieszczęście mieszkać w świecie przyszłości, gdzie społeczeństwo dzieli się na dwie grupy – Srebrnych i Czerwonych, czyli można powiedzieć: „lepszych i gorszych”. • Mare, pod wpływem niekorzystnego toku wydarzeń, trafia na dwór królewski, gdzie dowiaduje się o swojej wyjątkowości. Jest ona bowiem jednocześnie Czerwona i Srebrna, a nie tylko Czerwona, jak zawsze myślała. Ten fakt znaczy dla niej i całej społeczności więcej, niż może się wydawać. • Jak w prawie każdej książce z gatunku YA ostatnich kilku lat i tu pojawia się wątek miłosny, ale (tak, istnieje jedno wielkie „ale”) nie jest on najważniejszy dla całokształtu historii i to jest cudowne. W „Czerwonej Królowej” poznajemy aż trzech pozornie wspaniałych mężczyzn, którzy pod pewnym względem ubiegają się o względy Mare. Najlepszy przyjaciel, pozornie niechciany narzeczony oraz przyszły król, a każdy z nich ważny dla fabuły. Odgrywają oni wielką rolę, więc podkreślę, że wszystkie sceny z nimi są zadziwiająco dobrze napisane i aż brakuje czasu na przerzucanie kartek. • Bez wątpienia książka ta intryguje, zadziwia i nie daje o sobie zapomnieć. Kiedy powoli zbliżasz się do końca i myślisz, że wszystko pięknie się ułoży, kolejny zwrot akcji sprawia, że nic nie jest takie, jakie było jeszcze przed chwilą. „Czerwona Królowa” zadaje bardzo wiele pytań i odpowiada na nieliczne z nich, więc tym bardziej cieszyłam się z każdej pozyskanej informacji. • Co mogę dodać? Jeśli zastanawiasz się nad kupnem tej książki, dobrze radzę – zrób to. Nawet jeśli jesteś typem osoby, która woli przeczytać całą serię, czy trylogię na raz, a w tej trylogii ukazała się dotychczas tylko pierwsza część. Zobaczysz, ile satysfakcji dają własne rozmyślania i domysły na temat tego, co może wydarzyć się w kolejnych dwóch częściach. Podsumowując, coś dla matematyków. Igrzyska Śmierci + Rywalki + Gone Zniknęli = Czerwona Królowa.
Dyskusje