Wrażenia
1 2
Wiadomości: 88

No na razie bardzo przeciętnie... ale dopiero jestem w 1/6, zobaczymy. Brakuje mi char­akte­ryst­yczn­ych bohaterów (a właściwie jednego bohatera z którym można się utożsamiać) i klarownego celu. Póki co same intrygi dworskie, gadanie, gadanie, gadanie. Brakuje mi typowo tolkienowskiej wyprawy i podziału na złych i dobrych.

Link    PW    Źródło
Napisano: 21.05.2012 11:12:03
 
Wiadomości: 46

Mi się bardzo podobało. Faktycznie trochę gadają, ale potem akcja rozwija się szybkim tempem. Raczej trudno będzie podzielic bohaterów na złych i dobrych, bo odniosłam wrażenie, że każdy ma tam coś na sumieniu, a podziwiać można i czarne charaktery. Trochę żal było mi poznanych bliżej postaci, którym autor co rusz lekkim piórem odbiera życie, ale w nastepnych częściach sagi, trup ściele się zdecydowanie mniej.. Odpoczywam teraz po trzecim tomie, przytłoczona wojennymi wyczynami i klęskami bohaterów, którym kibicowałam :-/ mimo wszystko zwroty akcji zachwycają, a także przemiany bohaterów, którzy zostali przy życiu, a których nie lubiliśmy - wygląda na to, że dadzą się polubić....

Link    PW    Źródło
Napisano: 21.05.2012 18:24:28
 
Wiadomości: 88

Zły bohater nie oznacza dla mnie bohatera nieciekawego, czasem przeciwnie - rozszerza świat o inne spojrzenie. Chodziło mi o zarysowanie postaci. W tej książce nie tylko narazie nie wiem kto jest dobry a kto zły, ale nawet nie wiem kto tam jest głównym bohaterem... Nie zrozumcie mnie źle, bo mi się podoba wszystko co fantasy, ale po takiej opinii i popularności jaką ta pozycja zdobyła musi się czymś obronić.

Link    PW    Źródło
Napisano: 21.05.2012 19:44:47
 
Wiadomości: 46

dariusz @ 21.05.2012 19:44

Z W tej książce nie tylko narazie nie wiem kto jest dobry a kto zły, ale nawet nie wiem kto tam jest głównym bohaterem...

Zgadzam się, problem z tą książką polega na tym, że faktycznie chyba nie ma głównego bohatera.. każdy potencjalny umiera :-) trochę zmieni sie to potem, ale nie będę opowiadać. Na dodatek ciężko opowiedzieć się po jednej ze stron i tak już zostaje na trochę..Autor serwuje nam sporo zaskoczenia. Nie jestem pewna czy popularność nie wybuchła wraz z serialem, dobrze zrobiony, lecz książka o niebo lepsza i wyraźniejsza. Dopiero po przeczytaniu połapałam sie o co z kim chodzi.

Link    PW    Źródło
Napisano: 21.05.2012 20:44:17
 
Wiadomości: 48

Świetna książka ale nie dla każdego. Właśnie zabieram się za część trzecią by zdążyć przed serialem. Serial jest bardzo dobry i wierny książce. I faktycznie osoba, która nie zna książki może pogubić się w mnogości bohaterów. Moją ulubioną postacią zarówno w książce jaki w filmie jest Karzeł. Logiczny, stoi wyłącznie po jednej stronie (swojej). Nie boi się być niepopularny bo i tak nikt go nie lubi. Świetna rola.

Link    PW    Źródło
Napisano: 22.05.2012 12:19:26
 
Wiadomości: 46

Na mnie Karzeł tez zrobił pozytywne wrażenie i zaczęłam go lubieć oraz podziwiać za spryt, niestety nie mam możliwości oglądania 2 sezonu i bardzo żałuję, bo będzie się działo.... W ogóle jestem ciekawa co dalej :-) szkoda, że nie mogę szybciej czytać !!!!

Link    PW    Źródło
Napisano: 22.05.2012 20:35:41
 
Wiadomości: 48

Przeczytałem już 2 i pół tomu i nadal zachwyca

Link    PW    Źródło
Napisano: 27.08.2012 09:08:59
 
Wiadomości: 324

A ja dla odmiany od drugiej strony - ująłem książkę po serialu. I było to dobre doświadczenie - rozszerzyło moją wiedzę na temat szczegółów tego, co się działo w serialu. Można by powiedzieć - przeczytanie jej to jak obejrzenie specjalnej wersji reżyserskiej serialu :-)

Link    PW    Źródło
Napisano: 13.10.2013 20:08:49
 
Wiadomości: 19

Odświeżam.
Jak dla mnie książka dobra i wciągająca, ale jakoś nie miałam okazji na czytanie kolejnych części.

Link    PW    Źródło
Napisano: 19.11.2013 20:32:25
 
Wiadomości: 324

Warto kuć żelazo póki gorące. Moge potwierdzić, że co najmniej 3 kolejne tomy będą wciągać podobnie :)😊
Z opowieści wiem, że później zaczyna już być nieco przynudnawo, no ale może to kwestia nadmiaru jak ktoś łyka cięgiem wszystkie tomy.

Link    PW    Źródło
Napisano: 19.11.2013 21:51:45
 
1 2
Szukaj w wątku
szu
Markus
grejfrutoowa
Dakota
gregonkatrin
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo