Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
pyznarm
Najnowsze recenzje
1
...
15 16 17
...
42
  • [awatar]
    pyznarm
    O rzezi Ormian wiemy tak mało, a to drugie po Holokauście największe ludobójstwo w którym zginęło blisko 1,5 miliona ludzi. Dlaczego milczymy, jak gdyby te wydarzenia nigdy nie miały miejsca? Dlaczego nie pamiętamy? Od zapomnienia Ormian próbuje ocalić Varujan Vosganian swoją powieścią "Księga szeptów" Szeptem który niesie czułość, modlitwę, skargę, ale przede wszystkim pamięć o wspaniałych przodkach. • "Księga szeptów" rozpoczyna się w latach 50. XX wieku w Fokszanach, mieście położonej w rumuńskiej części Mołdawii Zachodniej, mieście gdzie dorastał główny bohater powieści pośród oparów świeżo palonej kawy, zapachów wydobywających ze spiżarni babci Armenuhi, starych książek i fotografii dziadka Garabeta. • Opowieść o ludziach, którzy musieli bronić się przed prześladowaniami, tułaczką przez pustynię syryjską. Ormianach, którzy musieli porzucić swoje domy, rozproszyć się i osiedlić w różnych zakątkach świata. • "Księga szeptów" to nie tylko tragiczny marsz śmierci do Deir ez-Zor, to również ich zwyczaje, tradycje, począwszy od gotowania, poprzez rytuały związane z narodzinami, śmiercią. "Księga szeptów" to miejsca, sklepy, w których Żydzi handlują czasem, cmentarz z kamiennymi krzyżami, ulice, unoszące się zapachy. • W tej powieści, oprócz ludzi, wielką rolę odgrywają przedmioty, które stają się nośnikami pamięci. Mapy, znaczki pocztowe na listach które trafiają pod jeden adres z różnych zakątków świata, pestki granatu, radio, lustra, fotografie, które Ormianie masowo wykonywali w 1915 roku, tak jakby przeczuwali, że za kilka miesięcy coś się miało wydarzyć. Te pprzedmioty to bardzo ważni świadkowie historii. • Ciężko wyrazić słowami, określić "Księgę szeptów" i nie potrafię tego zrobić. Wiem tylko, że jest w niej coś unikalnego. • "Księga szeptów" jest zapisem stanów świadomości. Dlatego staje się półp­rzez­rocz­ysta­, a jej strony są przejrzyste. • Z jednej wyróżnia ją prostota przekazu, z drugiej jest w niej poezja, magia, które roznosi zapachy, aromaty kawy i przypraw, smak. Smutna i dramatyczna, ale też zabawna i wnosząca uśmiech. Prawdziwa, realna, ale wręcz baśniowa i nierealna. Pełna sprzeczności, łącząca wątki historyczne, biograficzne i fabularne. Piękna, mądra i znakomicie napisana. • "Księgi szeptów " to powieść, którą trzeba doświadczyć, przeżyć, poznając dramatyczną historię, ale również nadzieje i smutki Ormian. • Żaden człowiek nie umiera w momencie, lecz stopniowo, powoli. Najpierw ciało, potem jego imię, potem wspomnienia innych o nim, a na samym końcu jego wspomnienia o innych. • Varujan Voganian napisał powieść ważną, nie tylko dla Ormian. Udowodnił, że nic nie jest w stanie zniszczyć kultury i pamięci o Ormianach, potrzebny był tylko obraz, którym jest jego "Księga szeptów" w niej zawarta jest pamięć o wydarzeniach, ludziach. Szept bolesny i piękny, szept dzięki któremu nie zapomnimy. • Marta Ciulis-Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Chris Carter jest specjalistą w tworzeniu sadystycznych i brutalnych czarnych charakterów w swoich powieściach. Niewątpliwie pomaga mu w tym jego wykształcenie i doświadczenie zawodowe. Przez lata pracował jako psycholog kryminalny w prokuraturze stanowej, badając i przesłuchując licznych zbrodniarzy, również seryjnych morderców, dzięki temu portrety psychologiczne jego postaci są tak wiarygodne i tak skutecznie mrożą krew w żyłach. • Tytułowy Egzekutor wywołuje przerażenie, nie tylko ofiarach. Jego zbrodnie, determinacja, brak skrupułów, sadyzm, wywołuje w czytelniku nie tylko strach, ale i obrzydzenie. • Nie liczcie na subtelność i powściągliwość w opisach miejsc zbrodni i ofiar. Krwawa jatka, to najlepsze określenie tego co przygotował dla nas autor. Pisarz nie szczędzi makabrycznych szczegółów, opisy są wyjątkowo sugestywne i mocno działające na wyobraźnie i zawartość żołądka. • "Egzekutor" to powieść, którą ciężko odłożyć, i przyczyna tego leży nie tylko w tym, że pragniemy spokojnie pójść spać z poczuciem, że sprawca zostanie złapany i nikogo już nie skrzywdzi. Nawet wtedy ta historia siedzi gdzieś w głowie nie pozwalając zmrużyć oka. Carter zaskakuje na każdym kroku, fabułą, intrygą, zwrotami akcji, drażni krótkimi rozdziałami. Kluczy, podkłada mylne tropy, potrafi skutecznie omotać czytelnika, trzymając w napięciu i niepewności do samego końca. • "Egzekutor" to wyśmienity, choć makabryczny thriller psychologiczny. Powieść, która przywołuje nasze najgorsze koszmary i lęki, a przy tym jest zabójczo wciągająca. Czy jesteście gotowi stanąć twarzą w twarz z Egzekutorem? • Mocna rzecz. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Patrząc z perspektywy całego cyklu, Lipowo i jej mieszkańcy przeszli nie lada ewolucję, choć określenie rewolucja będzie tu bardziej na miejscu. Już zakończenie "Utopców" sugerowało, że w życiu bohaterów szykują się zmiany, ale na tak mocny wstrząs nie byłam gotowa. W zasadzie wszystkich bohaterów znanych z poprzednich części cyklu czekają spore zmiany, zarówno na gruncie zawodowym, jak i prywatnym. • Najbardziej w kość od pisarki dostał Daniel Podgórski. To już nie jest ten sam Daniel "ciepłe kluchy", którego znałam z poprzednich części. Z jednej strony sam sobie nawarzył piwa. Nie zmienia to faktu, że życie go dość mocno go poturbowało, a oskarżenie o podwójne morderstwo na pewno nie poprawia jego sytuacji. Wydarzenia z Utopców odcisnęły swój ślad również na Klementynie, w jej życiu sporo zmian, straciła może trochę pazura, ale to wciąż stara dobra Klementyna. • Tradycyjnie, jak i poprzednie powieści "Łaskun" łączy w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej. Nie mogę jednak zarzucić książkom autorki schematyczności i seryjności. Każda jej powieść różni się od swojej poprzedniczki. A "Łaskun" z pewnością wyróżnia się pod względem warstwy psychologicznej, gdzie pisarka stworzyła ciekawe portrety dla swoich postaci. • Sama powieść jest dużo bardziej złowieszcza i mroczna, główna w tym "zasługa" Lipowa, które nie jest już tak spokojnym i bezpiecznym miejscem. • Duże uznanie należy się za intrygę kryminalną, tym razem nawet nie byłam blisko rozwikłania zagadki kim był sprawca i co było motywem. Chapeau bas! • "Łaskun" jest rozrywką doskonałą dla wszystkich spragnionych akcji, świetnie skontrowanych kryminałów i ciekawym tłem społeczno-obyczajowym. Polecam, nie tylko fanom Katarzyny Puzyńskiej. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" jest zapisem podróży przez Brazylię , Boliwię i Peru. Powieść Tony'ego Kosowskiego to nie tylko pełen wrażeń pamiętnik z podróży, ale i dowód na to, że każde marzenie możemy spełnić. • Wyprawa Tony'ego do Ameryki Południowej rozpoczęła się tak naprawdę już w Portugalii, w czasie wymiany studenckiej, w ramach programu Erasmus. Nowe znajomości rozpoczęły jego fascynację Brazylijczykami i ich kulturą i pragnienie zobaczenia tego kraju. Okazja do spełnienia marzenia nadarzyła się przy okazji zorganizowanych w 2014 roku Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej właśnie w Brazylii, Tony zgłosił swoją kandydaturę jako wolontariusz. Został wybrany i wylądował w Rio de Janerio. • W czasie swojej podróży Kososki smakuje życia, najbardziej w swojej wyprawie fascynują go ludzie, chce zbliżyć się do życia przeciętnego mieszkańca drugiej półkuli, nie chcąc być traktowany jak gringo. Podróżnik ( tak ośmielę się nazwać Kososkiego) cały czas konfrontuje wyobrażenia z rzeczywistością, pokazuje że fawelach czy slumsach nie żyją aż tak biedni ludzie jak się wydaje, podróże autostopem nie są aż tak niebezpieczne jak Tony'ego ostrzegano, nie wszystkie miejsca opisywane w przewodnikach są warte odwiedzenia. • Autor dzieli się z czytelnikiem swoimi przeżyciami jakie towarzyszyły mu w czasie jego wyprawy, od radości, szczęścia, po zmęczenie, choroby i pojawiającej się wściekłości. • W "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" Tony Kososki udowadnia, że odkrywanie innych kultur to nie tylko wycieczki z biurem podróży. Można inaczej. Pójść na żywioł, bez planu, autostopem, nawet z pustym portfelem. • Optymizm autora- podróżnika ( nie turysty), jego pozytywna energia sprawia, że łatwiej nam uwierzyć, że każde nasze marzenie jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko chcieć i zrobić pierwszy krok. • Marta Ciulis- Pyznar
  • [awatar]
    pyznarm
    Wiele już napisano o okupacji i walkach toczących się w Europie, bardzo niewiele natomiast o włoskich doświadczeniach z czasów wojny ( a może ja nie miałam okazji jeszcze nic przeczytać). Tematem "Ruin przeszłości" są Włochu z okresu II wojny światowej. Doświadczenia przedstawionej rodziny Rosatich to taki mikrokosmos i ich walka o przetrwanie w świecie konfliktu pomiędzy lojalnością, a stale zmieniającymi się ustrojami politycznymi. • Autor oferuje czytelnikowi intrygujące spojrzenie na mniej znane aspekty II wojny światowej, spojrzenie oczami archeologa, inżyniera czy historyka sztuki i bada jakie role odegrały te osoby w czasie wojny. Najbardziej interesujące dla mnie były wątki dotyczące grabieży bezcennych dzieł sztuki przez zachłannych nazistów, oraz przymusowy współudział Włochów, którzy "pomagają" im w obawie o własne życie. Toczące się działania wojenne stawiają rodzinę Rosatich przed coraz trudniejszymi wyborami moralnymi, których następstwa, blizny fizyczne i psychiczne są widoczne nawet po latach. • W "Ruinach przeszłości" jest jakaś magia. Powieść jest bardzo emocjonalna, refleksyjna i przygnębiająca z uwagi na poruszane tematy i okres w jakim się rozgrywa. Jest w niej jednak piękno wynikające ze stylu autora, char­akte­ryst­yczn­ej dla Bohjaliana niezwykłej narracji, gdzie historia opowiadana jest z kilku perspektyw oraz obrazów Toskanii, która mimo, że dotknięta wojną to na swój sposób jest przepiękna. • "Ruiny przeszłości" to powieść, która rodzi mnóstwo pytań o naturę niesprawiedliwości, o to jak daleko możemy się posunąć, by chronić siebie i naszych bliskich, gdzie biegnie ta cienka granica, gdzie możemy wytłumaczyć się, że robimy coś dla czyjegoś dobra. • Powieść, która na długo zapada w pamięci i pomimo że jest to fikcja literacka, jako powieść historyczna jest wyjątkowo przekonywująca. • Marta Ciulis- Pyznar
Ostatnio ocenione
1
...
4 5 6
...
34
  • Hygge
    Wiking, Meik
  • Gra w kości
    Cherezińska, Elżbieta
  • Ja, Olga Hepnarová
    Cílek, Roman
  • Aleja Narodowa
    Rudis, Jaroslav
  • Ostatnia arystokratka
    Boček, Evžen
  • Królowa
    Cherezińska, Elżbieta
Należy do grup
  • [awatar]
    kzknk

aleq
kkarwacka
iwonaiwona1
AgaCe
madziar
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo