Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
ksiazkomania

Ewelina - miłośniczka i pasjonatka książek. Ich kolekcjonerka. Uwielbia być w stanie zwanym „zaczytaniem”. Wielka fanka powieści fantasy i new adult. Nie pogardzi literaturą współczesną. Kocha literaturę młodzieżową, mimo że młodzieżą nie jest. Odkrywa pozytywne aspekty kryminałów. Wylewa potoki łez przy książkach. Zawsze znajdzie zdanie zasługujące na łzę. Poza czytaniem układa puzzle.
ksiazkomania-recenzje.blogspot.com
www.facebook.com
instagram.com
twitter.com

Najnowsze recenzje
1
...
17 18 19
...
34
  • [awatar]
    ksiazkomania
    Droga na szczyt. • Mimo, że w Polsce Ed Sheeran nie jest bardzo popularny, to z pewnością każdy słyszał jego największe hity, chociażby: „I See Fire”, czy „Lay It All On Me” (gościnnie u Rudimental), które dosyć często możemy usłyszeć w rozgłośniach radiowych. Ed Sheeran zaliczył już koncert w Polsce, na który przyszły tłumy fanów. A od niedawna możemy zapoznać się z w pełni autoryzowaną autobiografią muzyka, która powstała we współpracy z jego przyjacielem – artystą Phillip’em Butah’em. To prawdziwy skarb dla fanów Ed’a, a dla każdego czytelnika chwila, by poznać drogę, jaką muzyk przeszedł, by zaistnieć na scenie. • „Wszystkiego uczymy się przez ćwiczenia. Zaczynacie z maleńką iskierką – cała reszta zależy od tego, czy uda się wam sprawić, by ta iskra nie zgasła. Trzeba ją rozniecić i pielęgnować.” • • Ed Sheeran to młody artysta, który tworzy muzykę dla słuchaczy – nie dla wizerunku. Sam to wielokrotnie podkreśla, że nie jest idealnie wystylizowaną gwiazdą, w której można się zakochać, ale za to muzyka jaką tworzy skradła serce niejednemu człowiekowi. I jest to prawda. Ed swoją muzyką, swoim zapałem i pasją skradł serce milionom słuchaczom na całym świecie. Pomimo trudnych początków, słyszanych wielokrotnie odmów od wytwórni nie poddał się, dążył do celu, by w końcu osiągnąć to, na co tak ciężko pracował. • „Łączę w sobie mądrość osiemdziesięcioletniego starca ze sposobem mówienia dwudziestotrzylatka i poczuciem humoru ośmiolatka.” • • Dzięki autobiografii poznajemy bliżej całą drogę, jaką przeszedł, by stać się gwiazdą światowego formatu. I o dziwo nie była to prosta droga. Muzyk pokonywał liczne zakręty, przeszkody, chwile załamania. Każdą porażkę traktował jak kolejne wyzwanie, a dzięki wsparciu bliskim doszedł do miejsca, w którym czuje się spełniony. • Muzykę Ed’a Sheeran’a osobiście bardzo lubię i poznanie tej niesamowitej podróży jaką odbył spowodowało, że patrzę na niego inaczej. Nie znałam wnikliwie jego biografii wcześniej i teraz, po przeczytaniu jego wspomnień, muszę stwierdzić, że to człowiek jak każdy inny. Nie jest typem gwiazdy, która puszy się na prawo i lewo. To prosty chłopak, który dzięki determinacji, pasji i własnemu uporowi doszedł tak daleko i spełnia swoje marzenie każdego dnia. • „Kiedy jesteśmy młodzi, muzyka brzmi inaczej.” • • Ed Sheeran jako młody muzyk wśród opinii społeczeństwa często jest postrzegany jako osoba, której wszystko, co osiągnął do tej pory przyszło z łatwością. Bo co to jest wydać singiel? Wystarczy napisać piosenkę, muzykę i już. Jednak po przeczytaniu „Graficznej podróży” zobaczymy, że początek wcale nie był kolorowy. To właśnie do takich osób powinna być skierowana ta książka. Z niej dowiemy się ile pracy, wysiłku i przede wszystkim poświęcenia są warte marzenia. • Prócz wspomnień Ed’a książkę zdobią przepiękne fotografie, ilustracje jego wiernego przyjaciela Phillip’a Butah’a. W książce poświęcony jest rozdział artyście, który pokrótce przedstawia swoją współpracę z Ed’em, opowiada o wparciu z jego strony. Praca muzyka i artysty to tak samo trudne i pełne poświęcenia zajęcie. Śledząc początki Ed’a oraz Phillip’a możemy stwierdzić, że trzeba mieć dużo determinacji, a przede wszystkim siły by się nie poddać po falach krytyki, by stawić czoło wszystkim przeciwnością losu. • „Fantastycznie jest mieć pracę, w której można codziennie uszczęśliwiać ludzi.” • • „Graficzna podróż” to prawdziwy skarb dla fanów Ed’a, jednak ta książka to coś więcej niż zwykła autobiografia. Znajduje się w niej tyle pasji i tyle pięknej historii, której niejeden sied­emdz­iesi­ęcio­latek mógłby pozazdrościć. Poznając Ed’a z tej prawdziwej strony, poznając jego prawdziwą ścieżkę sławy zaczniemy dostrzegać rzeczywisty sens jego muzyki. Ed Sheeran to nie tylko świetny tekściarz, to również świetny muzyk, który codziennie daje radość niejednemu człowiekowi na świecie.
  • [awatar]
    ksiazkomania
    Czas prób. • Napisać powieść fantasy kierowaną głównie do młodzieży, która będzie odznaczać się oryginalnością to nie lada wyczyn. Wielu pisarzy próbowało i wielu poległo. Rae Carson zadebiutowała „Dziewczyną Ognia i Cierni”, jednak nie obyło się wtedy bez drobnych potknięć. Teraz, gdy już znamy kontynuację trylogii „Ognia i Cierni” możemy tylko stwierdzić – im dalej tym lepiej. „Płonąca Korona”, czyli sam środek serii o Elisie, dziewczynie, która nosi Boski Kamień, to nie tylko dobra fantastyka, lecz także powieść o miłości, odwadze, sile i pokonywaniu przeszkód w dążeniu do wyznaczonego celu. • „Miłość piękniejsza jest od rubinów, słodsza od miodu, smakuje lepiej niż królewskie wino. A nikt nie kocha bardziej niż ten, kto chce życie oddać w imię miłości. Moja miłość to jak otwarty flakon z wonnymi perfumami.” • • Elisa jest bohaterką i królową Joya d’Arena. Po wojnie z Inviernymi wszystko powinno się już ustatkować, jednak Elisa nie wypełniła jeszcze swojego przeznaczenia. Ktoś próbuje ją zabić, i to nie jeden raz. Coraz częściej zdarzają się ataki na jej życie. By raz na zawsze pokonać wroga i móc godnie panować nad królestwem musi znaleźć zefirę – źródło mocy, które zasili jej Boski Kamień i sprawi, że będzie potężnym czar­noks­iężn­ikie­m. Wyrusza na niebezpieczną wyprawę razem z Hectorem – najlepszym przyjacielem i osobistym gwardzistą, do którego mimo wszystko zaczyna coś czuć, Marą – służebną, z która się przyjaźni, Belenem – przyjacielem, który zdradził ją w przeszłości oraz Huraganem – tajemniczym Inviernym, który ukrywa się pod ziemią. Czy razem zdołają odszukać zafirę i przejść wszystkie próby? • „Płonąca Korona” bije na głowę swoją poprzedniczkę. O wiele lepsza fabuła, o wiele lepsza akcja i o wiele bardziej wyraziste wątki. Książka nie daje chwili wytchnienia już od samego początku. Akcja biegnie szybko, przez co nie mamy nawet możliwości odłożyć książki na półkę. Autorka bardzo sprytnie zadbała o każdy szczegół i nim się obejrzymy dobiegamy już do końca powieści. A powieść kończy się w takim momencie, gdy mamy ochotę krzyczeć „To już koniec! Niemożliwe!”. Z pewnością końcówka trylogii będzie pełna emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. • „Płonąca Korona” podnosi poprzeczkę wysoko. Jest zdecydowanie lepsza od swojej poprzedniczki, a jeżeli to seria z typu „im dalej tym lepiej” to zakończenie „Ognia i Cierni” będzie wisienką na torcie. Jedyny minus jaki się dopatrzyłam to opis na tylnej okładce. Niestety, ale mija się on z treścią fabuły. Przeczytawszy już książkę mam wrażenie, że opis jest z całkiem innej powieści. A może to ja nie zrozumiałam fabuły? • „Płonąca Korona” to książka, która jest przepełniona emocjami i akcją, która brnie do przodu nie zatrzymując się na chwilę. Rozwija się wątek miłosny, lecz jest on zdystansowany. Poznajemy jego podstawy i powoli odkrywamy, razem z bohaterami, uczucia, które im towarzyszą. Wątek miłosny nie jest głównym wątkiem i to tylko plus dla powieści. Często czytamy w recenzjach, jak na niekorzyść działają zbyt obszerne sceny miłości w powieściach, którym głównym celem jest coś innego. W „Płonącej Koronie” na pierwszym miejscu mamy podróż do zafiry, poznawanie samego siebie, zdobywanie siły, budowanie przyjaźni. • Bohaterowie w „Płonącej Koronie” są barwni i część z nich już doskonale znamy. Jednak ich wątki się poszerzają. Główni bohaterowie stają się bardziej wyraziści. Nowe postacie są także bardzo dobrze wykreowane, nie brakuje im charakteru i wyrazistości. Każdy odznacza się swoim temperamentem i wnosi do powieści cząstkę innowacyjności. Także Elisa przeszła zmianę i nie jest już zadufaną w sobie i skupioną tylko na swoim wyglądzie dziewczyną. Staje się bardziej pewna siebie, odważna i przekonana o swojej wartości. • Książkę polecam wszystkim, jednak zachęcam do zapoznania się z poprzednią częścią. Przygody Elisy są bardzo ciekawe i przede wszystkim wciągające, co zapewni nam rozrywkę na kilka godzin. Bo tak jak już mówiłam wcześniej, książki nie odłożymy na półkę, gdyż już od pierwszej strony pochłania nas do cna i sprawia, ze tracimy kontakt z rzeczywistością.
  • [awatar]
    ksiazkomania
    Teraz przeszłość pociąga za sznurki. • Każdy z nas ma tajemnice. Każdy skrywa jakiś sekret. Czasami, gdy mamy przysłowiowy „nóż na gardle” musimy się z nimi podzielić z innymi. Często jest to trudne, jednak nie boję się stwierdzenia, że zawsze wychodzi na dobre. „Wszystko czego pragnęła” to książka o tajemnicach skrywanych przez lata, ale także o poznawaniu siebie, o szeregowaniu uczuć, o dążeniu do wyznaczonego celu, o poszukiwaniu szczęścia i odkrywaniu zagadki tajemniczej śmierci sprzed dziesięciu lat. Bo gdy wracają wspomnienia przeszłości, nadchodzi czas by zmierzyć się z tera­źnie­jszo­ścią­ i wejść pewnym krokiem w przyszłość. • „Łatwo jest dawać rady, mówić ludziom, jak powinni postępować. To nie ja muszę żyć potem z konsekwencjami. Trudniej podejmować decyzje dotyczące własnego życia.” • • Emily, młoda studentka, spada z dachu bursy. Wszyscy uznają to za nieszczęśliwy wypadek. Śledztwo umorzono i życie toczy się dalej. Ale nie dla wszystkich. Najlepsi przyjaciele i rodzina Emily przeżywają trudne chwile. Ich życie rozpada się na kawałki. Natalie, jej przyjaciółka z pokoju, zrywa z Cole’em jej bratem, gdyż ten obwinia ją o śmierć swojej siostry. Tak mijają lata, gdy na rynku literatury pojawia się bestseller napisany przez nieznanego autora. Ów autor opisuje dokładnie życie Emily oraz tragiczny wypadek, obwiniając o wszystko Natalie. Ta książka niszczy dziewczynie życie i by dowieść prawdy i oczyścić się z zarzutów postanawia dowiedzieć się kim jest autor i skąd zna sekrety ich życia. Losy przyjaciół ze studiów znów się krzyżują. Emily pragnęła szczęścia dla wszystkich najbliższych, lecz czy po jej odejściu przyjaciele odnajdą w końcu swoje szczęście? • „Ludzie traktują cię tak, jak im na to pozwalasz. Jeśli pozwolisz, by weszli ci na głowę, na pewno to zrobią.” • • „Wszystko czego pragnęła” to połączenie literatury współczesnej z lekką nutką kryminału i romansu. Nie da się ukryć, że mamy do czynienia z uczuciem, które wśród bohaterów ożywa na nowo po latach. Natalie i Cole, kiedyś młodzi, dziś już dorośli, ze złamanymi sercami, pragną szczęścia. Jednak czy są sobie przeznaczeni, czy to właśnie miłość będzie tym, co ich uszczęśliwi i czego szukali. Wpleciony wątek kryminalny jest idealnym oderwaniem od scen przepełnionych uczuciem. Mamy niewyjaśnioną śmierć młodej studentki i dążenie do poznania prawdy. Zbieramy poszlaki razem z bohaterami, poznajemy nowe fakty i razem z nimi poznajemy wspomnienia z przeszłości. Zatem w tej książce emocji nie brakuje. • „- (…) Zawsze potrafiłeś znaleźć sposób, by dostać to, czego pragnąłeś – powiedziała cicho. • - Podobnie jak ty. • Uśmiechnęła się smutno. • - Z wyjątkiem ciebie. Nie dostałam ciebie.” • • Stylowi i językowi nie mam nic do zarzucenia. Autorka zadbała o to, by książkę czytało się szybko i lekko. Mamy płynne akcje i powroty do przeszłości, które idealnie się zazębiają. Mimo przeskoków w czasie wszystko jest napisane w sposób zrozumiały dla czytelnika. Książka napisana jest w trzeciej osobie, dlatego też śledzimy losy każdego z bohaterów. Ten styl też jest bezbłędny i bez problemu odnajdujemy się w fabule. • „Wiedza jest zawsze lepsza niż jej brak. Gdy ją posiadasz, możesz radzić sobie z tym, co jest, zamiast z tym, co może być.” • • Bohaterowie są dobrze wykreowani. W książce nie ma podobnych postaci. Każdy z bohaterów jest inny, każdy czymś się wyróżnia. Autorka zadbała o każdą postać, by nie było powtórek, by urozmaicić czytelnikowi czas i pokazać, jak wiele jest charakterów i jak bardzo można się od siebie różnić, a mimo to pozostać w dobrych stosunkach. Pokazane są osoby, które wychowywały się w różnych grupach społecznych. Studia ich połączyły, a śmierć Emily rozdzieliła. Po dziesięciu latach ponownie los ich ze sobą łączy i widzimy ich już jako dorosłe osoby, które zaszyły się w swoich małych światach, a mimo to podtrzymują dawną przyjaźń. • „W życiu nie chodzi jedynie o zarabianie, lecz o zajmowanie się czymś, co się kocha.” • • Książka jest bardzo fajnie skonstruowana. Główny watek dotyczy teraźniejszości, dorosłego życia bohaterów. Jednak, tak jak wcześniej wspomniałam, poznajemy również przeszłość za pomocą wspomnień. Autorka bardzo solidnie wszystko połączyła, dzięki czemu książkę czyta się bardzo przyjemnie. „Wszystko czego pragnęła” to książka, do której można, a nawet trzeba powracać. Przedstawiona w niej historia jest bardzo ciekawa, a poznanie już szczegółów fabuły i zakończenia nie przeszkadza w ponownym zagłębieniu się w świecie, który stworzyła Barbara Freethy. • „Bał się otrzymać zbyt wiele miłości. A ona bała się, że nigdy nie dostanie jej dosyć.” • • Książkę polecam każdemu czytelnikowi. Czytanie o dążeniu do szczęścia, do spełnienia marzeń jest czymś przyjemnym, czymś, co powinniśmy sobie uświadamiać każdego dnia. Barbara Freethy zabiera nas w podróż, która mimo swojej lekkości, skrywa między wierszami realność życia codziennego, które niejednokrotnie okazuje się wyzwaniem.
  • [awatar]
    ksiazkomania
    Czytając z kości. • Połączyć dwa wątki, które dzieli dwa i pół tysiąca lat, nie zdradzić tajemnicy i trzymać czytelnika w napięciu do ostatniej strony – do tego potrzeba dobrego pisarza z pomysłem na kryminał. Na szczęście mamy wśród rodaków nadzieję w literaturze. O Jakubie Szamałku nie słyszałam wcześniej i jest mi z tego powodu naprawdę źle. Swoją książką – „Czytanie z kości” – wywarł na mnie ogromne wrażenie i teraz już wiem, że to nie jest jedyna powieść tego pisarza jaką przeczytam. • „Szlachetny człowiek je, żeby żyć, a nie żyje, żeby jeść.” • • O fabule będzie krótko, nie ze złośliwości, jednak nie chce zdradzać zbyt dużo i pozbawiać was elementu zaskoczenia. Mamy dwa wątki, które przedstawiane są jednocześnie – pierwszy dzieje się w Veii w 421 r. p. n. e. Leochares znany ze swojego dostrzegania szczegółów podejmuje się próby odkrycia zabójcy etruskiego króla. Zostawia więc rodzinę i wyjeżdża, by rozwiązać tajemnicę. Pomaga mu syn króla – książę Aranth. Sprawy się komplikują, gdy dochodzi do nieoczekiwanych zamachów i zagadkowych zeznań świadków. • Drugi watek dzieje się w teraźniejszości. Inga Szczęsna jest archeologiem i swoją pasją chciałaby zarazić każdego. Przygotowując prezentację o Uomo Misterioso, tajemniczym mężczyźnie, nie spodziewa się, że odkryje tak dużo. Razem z doktor Bellmont próbują dowiedzieć się więcej na temat tajemniczego mężczyzny. Badając kości dochodzą do zaskakujących wniosków. • Nie raz się przyznawałam, że kryminały to dziedzina literatury, w której raczkuję. Nie czytam ich wiele, choć to chyba najbardziej emocjonujące książki. To ciągłe trzymanie w napięciu, zagadki i tajemnice odkrywanie z każdą kolejną stroną, zabójstwa. Każdy kryminał to kopalnia niekończących się emocji. „Czytanie z kości” to dwa wątki i chciałby się rzecz, że taka mieszanka może być wybuchowa. Niektórzy nie zaryzykują, nie przeczytają skazując z góry książkę na porażkę. Jednak ja zostałam bardzo mile zaskoczona. Połączenie dwóch wątków, które dzielą tysiące lat, a łączy ich tak wiele jest naprawdę doskonałym pomysłem. Z każdą stroną dowiadujemy się nowych faktów, odkrywamy poszlaki i przybliżamy się do rozwiązania zagadki, ba, dwóch zagadek. • W książce mamy przewagę Leocharesa nad Ingą, czyli większość książki poświęcona jest starożytności. Nie jest to złe i wydaje mi się, że nawet lepiej, niż jakby miało być po równo obu wątków. „Czytanie z kości” zaskakuje dobrym stylem i językiem. Czytając książkę czuć pasję i miłość autora do archeologii. A archeologia i starożytność to naprawdę coś bardzo interesującego i fascynującego. Połączenie tego z dobrą fabułą daje niezapomniane wrażenia podczas czytania. A nie wszyscy pisarze umieją przelać swoją miłość na papier. • Autor zadbał o każdy szczegół w fabule, by ta była interesująca i zaskakująca, jednak nie żałował też bohaterom. Postacie są barwne i dobrze wykreowane. Poznajemy kulturę i styl życia w starożytności. Czytając książkę nie tylko mamy chwilę rozrywki, lecz również dowiadujemy się naprawdę ciekawych rzeczy. • „Czytanie z kości” to doskonałe połączenie archeologii, historii, zagadki i tajemnicy. Nie jestem osobą, która przepada za historią, ale starożytność i archeologia zawsze mnie fascynowały. Swego czasu miałam nawet iść na studia archeologiczne. Jednak nie spełniłam tego marzenia i teraz pozostało mi tylko poznawanie tajemnicy sprzed tysięcy lat za pomocą takich książek jak „Czytanie z kości”. Choć większość zdarzeń w niej jest zmyślona to autor podkreśla, że odwołuje się do kultury, życia codziennego i duchowości z tamtych czasów. Książkę polecam nie tylko zwolennikom kryminałów. Każdy powinien zagłębić się w tej fabule, bo jestem pewna, że przypadnie wam do gustu.
  • [awatar]
    ksiazkomania
    Nikt nie jest bez winy. • Mobbing, prześladowania, dręczenie, znęcanie psychiczne, poniżenia, ośmieszanie, samobójstwo, brak pewności siebie, podp­orzą­dkow­ywan­ie się innym, dominacja – to słowa, które przyprawiają o gęsią skórkę. Nikt z nas nie chciałby być ofiarą prześladowań. Nikt nie chciałby, by bliska osoba odebrała sobie życie, bo jest nękana i ośmieszana w swoim środowisku. To tematy, które mrożą krew w żyłach, lecz o których musimy rozmawiać. Powinniśmy mówić o tym głośno, nie bać się swojego zdania, powinniśmy z tym walczyć, a już na pewno możemy sięgać po książki takie jak „Tease”, które uzmysłowią niejednemu czytelnikowi nie tylko znaczenie słowa „mobbing”, lecz także pozycję każdego człowieka w świecie. • „Ja chcę z powrotem swoje życie. Może i było głupie, ale było moje.” • • Sara Wharton jest popularna w szkole. Ma najlepszą przyjaciółkę - Brielle, która wciągnęła ją w wir popularności, która nad nią dominuje. Ma chłopaka - Dylana, którego niejedna dziewczyna pragnie. Jednak w szkole pojawia się Emma Putman – piękna dziewczyna, która podoba się niejednemu chłopakowi. Gdy Emma zaczyna się zbliżać do chłopaków z otoczenia Brielle, wtedy zaczyna się wojna. Emma wkroczyła na terytorium Brielle i reszty, a co najgorsze odbiła chłopaka Sary. Dziewczyny w okrutny sposób postanawiają pokazać Emmie, kto rządzi. Zaczyna się od wyzwisk, a kończy na samobójstwie i rozprawie sądowej. Tak naprawdę nikt nie jest bez winy – Sara, Brielle, Emma i reszta – każdy ponosi odpo­wied­zial­ność­ za to, co się wydarzyło. • „Nie chciała żyć w świecie, na którym ja jestem. Nadal jestem na tym gównianym świecie. I walczę z jej duchem.” • • Książka porusza wiele trudnych tematów. „Tease” to kilkaset słów, których tak bardzo się boimy. To „psychologiczny bełkot”, o którym trzeba mówić i pisać. Mobbing zdarza się nie tylko wśród młodzieży. Zaburzenia własnej wartości, czy samobójstwa mogą dotyczyć każdego. Znęcanie psychiczne to coś, czego chyba nigdy nie zrozumiem. Jak można być tak podłym? Jak można wyzywać i nękać drugą osobę? Jednak autorka pokazuje osobę Sary – jednej z winnych – jako osobę kruchą, zdominowaną, podp­orzą­dkow­ując­ą się silniejszej przyjaciółce. Osobę, którą brak pewności siebie zaślepia. • W tej książce nikt nie jest bez winy. W „Tease” mamy dwie ofiary – Emmę, która popełnia samobójstwo, bo jest nękana przez rówieśników oraz Sarę – która po samobójczej śmierci Emmy jest znienawidzona przez otoczenie. Obwinia Emmę o to, że postępując tak egoistycznie zrujnowała jej życie. Przez całą powieść śledzimy portret psychologiczny Sary – to jak zmienia się jej tok myślenia. Dorasta do tego, by przyznać się do winy. By przyznać się sama przed sobą, że żałuje i przeprasza. Często nie zdajemy sobie sprawy z wypowiadanych słów, a nierzadko potrafią zranić drugą osobę. Nie możemy przewidzieć czy odbiorca zrozumie nasz żart. W dzisiejszym społeczeństwie ludzie są słabi psychicznie, często słyszymy o depresji. Może trzeba zacząć z tym walczyć? Może powinniśmy mówić o tym głośno? • „Wszystko w tej historii boli. On nie zasługuje na mój płacz. A jego przeprosiny nie zasługują na wybaczenie.” • • Książka pokazuje, że z głupich i bezmyślnych żartów dochodzi do tragedii. Dzisiejsza młodzież jest bezwzględna. Nie wrzucam, wszystkich do jednego worka, ale sama byłam świadkiem wielu bezczelnych zachowań wśród nastolatków. Nie wszyscy są silni psychicznie, nie każdego stać na terapeutę. Tym słabszym trzeba pomagać, trzeba wyciągnąć do nich pomocną dłoń. Książka wzbudza w czytelniku emocje, których nie sposób ogarnąć. Szok, wzburzenie, złość na cały świat za to, że jest tak okrutny. Autorce udało się poruszyć czytelnika i zachęcić go do mówienia o rzeczach trudnych. • „Patrzę w dół, na papier w swoich dłoniach. Nadal jest złożony, niezapisaną stroną do góry, ale litery przebijają przez biel kartki. Ciemna prawda, tuż po drugiej stronie cienkiej jak papier ściany.” • • „Tease” jest książką, którą każdy powinien przeczytać. Nie jest to radosna powieść, pełna humoru i lekkich tematów. To trudna powieść. Książka podzielona jest na rozdziały, które przedstawiają wydarzenia przed samobójstwem Emmy i po nim. Wszystko pisane jest z punktu widzenia Sary. Styl i język są na wysokim poziomie, a całość tworzy dobrą powieść. Bohaterowie są wyraziści, a fakt, że autorkę zainspirowały prawdziwe wydarzenia tylko sprawia, że nie możemy obok tej książki przejść obojętnie. Powieść daje do myślenia i sprawia, że na pewne sprawy zaczynamy patrzeć inaczej. Zaczynamy się interesować i bardziej przyglądać otoczeniu.
Ostatnio ocenione
1
...
24 25 26 27 28
  • Ocal mnie
    Todd, Anna
  • Już nie wiem, kim bez ciebie jestem
    Todd, Anna
  • After
    Todd, Anna
grejfrutoowa
ilona3
Randaksela
anaj_27
PapierowyMorderca
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo