Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!
Najnowsze recenzje
-
Agata tym razem z zacięciem humorystycznym, przynajmniej na początku opowieści. A jest to czarny humor - oto w rezydencji pewnego szacownego małżeństwa znaleziony zostaje trup nikomu nieznanej kobiety. Leży sobie przy kominku. Domownicy są bardziej oburzeni, niż przerażeni. Pani domu prosi o pomoc swoją przyjaciółkę (zgadnijcie, kogo?)w rozwiązaniu tej sprawy, policja również przystępuje do dzieła. Przy okazji dowiadujemy się, jak uszczypliwa i złośliwa była autorka w swoich obserwacjach "wyższych sfer". • A przy tym książka, jako kryminał, jest silnie wciągająca!
-
Trudno zacząć, bo tak koszmarnego czegoś jak ta powieść chyba nie czytałem. A jednak dobrnąłem do końca, pchany niezdrową ciekawością - czy to możliwe, że można stworzyć rzecz od początku do końca aż tak denną? A jednak... • Wątek kryminalny może nadaje się do uratowania przez jakieś sprawne ręce, mimo swojego melodramatycznego nadęcia i marności. Ale język tego dziełka, dialogi, opisy... Zęby bolą. Do tego brak logiki a nawet zwyczajne idiotyzmy. Nie czytać! Wywalić z półki! • Jedna gwiazdka, bo mniej nie można. • (p.s. zastanawiałem się, czy to może wina tłumacza... Po przeczytaniu nie mam wątpliwości, że i autor i tłumacz byli siebie warci)
-
Akunin w stylu Agaty Christie. Jest zbrodnia, ograniczone grono podejrzanych ulokowane w odosobnionym miejscu, są niespodzianki i zwroty akcji, dedukcyjne pułapki etc. Funkcję Herkulesa Poirota pełni tu oczywiście Erast Fandorin, ale działający dyskretnie, z tylnego fotela. A przy tym ciekawa forma powieści. • Aż miło się czyta!
-
Bardzo typowa, klasyczna można powiedzieć powieść "a la Christie". Jest tu wszystko - morderstwo, podejrzani których związek ze zbrodnią okazuje się z czasem nieprawdopodobny, izolacja od reszty świata, mylące tropy. Jest i Herkules Poirot, a także niegłupi w tym przypadku policjanci. • Dla wielbicieli Agaty, pozycja obowiązkowa.
-
Niezrównany Akunin zaszalał mieszając fantastykę, political-fiction, baśń, thriller, powieść historyczną z czymś tam jeszcze. Fandorin - von Dorn - Krzyżowiec - uczeń szkoły - car Rosji. Ultra nowoczesny laptop (tablet?) - Rajskie Jabłko - dworskie intrygi czasów Godunowa. Korytarze w czasie - ratowanie ludzkości. • Niestety. Opowieść traci określony kierunek, a właściwie w ogóle go nie ma. Zbyt często zdarzało mi się sprawdzać dyskretnie, ile "jeszcze zostało". Czyta się, bo i język Akunina jak zwykle świetny, opisy scen malarskie i działające na wyobraźnię, ale to n i e t e n Akunin, po którego sięga się z niecierpliwością.