Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
katarzynakat
Najnowsze recenzje
1
...
56 57 58
...
71
  • [awatar]
    katarzynakat
    W tej części cyklu Czekam na ciebie, nie zabraknie miłości, młodzieńczej namiętności, dawki intryg, tajemnic oraz wątku kryminalnego, co było miłą odmianą. J.Lynn dobrze konstruuje akcję, która wciąga już od pierwszej strony. • Nieśmiała, niedoświadczona dziewczyna, skąd my to znamy? Taki zarys charakteru posiada większość bohaterek romansów czy powieści New Adult lub Young Adult. Jednak Calle coś wyróżniało. Nie była niedojrzała, a wręcz przeciwnie. Jej sytuacja życiowa zmusiła ją do szybkiego wejścia w świat dorosłych. Los pozbawił ją nie tylko uciech z młodych lat, ale i rodzeństwa i w konsekwencji również rodziców. Wypadek, który udało jej się przeżyć naznaczył ją do końca życia. Ciężko jest jej się z tym pogodzić. Jednak jest ktoś, kto nie zwraca uwagi na jej ciało. A patrzy tylko i wyłącznie na to kim dziewczyna jest. To Jax. Młody mężczyzna, barman, pracujący w Barze u Mony. Kim była Mona? To matka naszej głównej bohaterki. Po powrocie w swoje rodzinne strony Calla przeżywa od nowa wszystko to, co jej się przydarzyło. Na domiar złego dziewczyna musi zmagać się z przestępcami, u których jej rodzicielka narobiła długów. Tutaj właśnie rozpoczyna się wspomniany wcześniej wątek kryminalny: zabójstwa, mafia itp. Ten zabieg powoduje to, że czytelnik nie może się nudzić. Może czasem to wszystko jest lekko przewidywalne, ale jak na ten gatunek to jest i tak bardzo dobrze. Miłość Jax’a była chyba najbardziej zaskakującą rzeczą, może nawet nie sama miłość a to, jak się ona rozpoczęła. Rozbudowana akcja, ciekawe charaktery i miłość, czego można chcieć więce? Historia ta również pokazuje nam jak wielką wartość mają dla nas przyjaciele w czasie, w którym nie możemy liczyć na rodzinę, z różnych względów. J.Lynn nie wychodzi z formy, podoba mi się jej styl, pomysły na fabułę i bohaterów. Cieszę się, że jej cykl Czekam na ciebie zawiera tyle bardzo dobrych tomów, na które składają się miliony problemów, kłótni, intryg tak bardzo życiowych, że momentami zapomina się, że to tylko książka. • Standardowo polecam każdemu, kto lubi twórczość J. Lynn oraz wszystkim fanom romansu i tym podobnych gatunków. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić podczas lektury. •
  • [awatar]
    katarzynakat
    „Bądź ze mną” to kontynuacja cyklu Czekam na Ciebie. To trzeci tom tego cyklu, ukazujący losy Jase’a - przyjaciela Camerona (Zaczekaj na mnie) i jego siostry Teresy. Bardzo lubię, kiedy większość z występujących bohaterów w jednej książce otrzymuje również swoją opowieść zawartą w osobnej książce. • Teresa wchodzi w nowy etap życia. Rozpoczyna naukę w college’u, w tym samym na którym studiuje jej brat i jej młodzieńcza miłość – Jase. Dziewczyna wie, że ten związek nie ma prawa bytu, uważa, że brat nigdy nie dopuści do tego, aby jego przyjaciel spotykał się z jego młodszą siostrzyczką. Postępowanie Camerona jest zaborcze i bardzo nerwowe, przez to, że Tess’a wiele w życiu przeszła. Ma za sobą nieudany związek, który nie wniósł w jej życie nic oprócz bólu i cierpienia. Jase jest świadomy tego, że Hamilton nie pozwoli mu na związek z Tessą, a dodatkowo ma swoją tajemnicę, którą ukrywa przed całym światem. To, co pragnie tak skrycie zachować dla siebie jednak wyjdzie na jaw, a mianowicie sytuacja go do tego zmusi. Mężczyzna pozna co to smak miłości szybciej niż mu się wydaje. Szczerze mówiąc bardzo lubię tę część. Pokazuje nam jak człowiek sam sobie potrafi utrudnić życie. Bez rozmowy żaden związek czy znajomość nie ma prawa przetrwać. Czasem warto zaufać drugiej osobie, jak to zrobił Jase, chociaż momentami jego zachowanie było absurdalne polubiłam jego postać. Podobnie jak Tess, przeżył wiele. Tragiczny wypadek, który zdarzył się w przeszłości przysłaniał mu wszystko to, co mógł mieć w przyszłości. To samo tyczy się Tess’y, która uległa wypadkowi w którym została przekreślona jej kariera tancerki. Dzięki temu po latach mogła znów znaleźć się w ramionach Jase’a. J.Lynn sprawia, że bohaterowie, pomimo podobieństw w ich losach, są całkowicie inni pod względem charakteru. Zauważyłam tendencje autorki do tworzenia fabuły opartej na miłości i tajemnicach, które każdy z bohaterów stara się za wszelką cenę ukryć. Mnie osobiście wcale to nie przeszkadzało, chociaż niektórzy mogą być innego zdania. Autorka postarała się, aby czytelnik nie czuł się znużony wzbogacając akcję o wątek dotyczący przemocy mężczyzn wobec kobiet. Ten fakt daje duży plus do oceny całkowitej tej powieści. • Z całego serca polecam każdemu kto lubi powieści o miłości, pożądaniu i przeznaczeniu. Myślę, że każdy po tej lekturze będzie miał bardzo pozytywne odczucia.
  • [awatar]
    katarzynakat
    „Zaufaj mi” to losy Avery i Camerona przedstawione oczami chłopaka. Ta sama historia, ci sami bohaterowie, a jednak sytuacje i postawy innych są całkowicie odmienne z punktu widzenia Camerona. Dlaczego jednak ta część oceniona jest niżej niż „Zaczekaj na mnie”? • Akcja tej powieści pokrywa się z fabułą pierwszego tomu tej serii. Jedynie całość zostaje wzbogacona o portret rodzinny Hamiltonów. Wiemy jak wyglądają stosunki Camerona z rodzicami, co siedzi w jego głowie oraz to jaki ogromny wpływ ma na niego Avery. To za jej przyczyną mężczyzna zmienia się na lepsze, nie szuka jednonocnych przygód a pragnie się ustatkować i wieść ustabilizowane życie. On, podobnie jak Morgansten’ówna, ma swoją tajemnicę, którą znają tylko jego najbliżsi. Kiedy już wszystkie karty zostaną otwarte ich związek zostanie poddany próbie. Czy ich miłość przetrwa? To już z pewnością wiecie po lekturze „Zaczekaj na mnie”, jednak ta część dopowiada nam rzeczy, których z punktu widzenia Avery nie zauważaliśmy, a nawet można powiedzieć, błędnie odczytywaliśmy. Co do oceny, to tak, a nie inaczej potraktowałam „Zaufaj mi” głównie ze względu na postać Camerona, która tutaj była mocno zarysowana, a nawet przerysowana. O ile w „Zaczekaj na mnie” jego charakter dało się polubić, tak tutaj coś było nie tak. Ten młody mężczyzna, jak to bywa w tym gatunku literackim jest niezwykle przystojny, wysoki, dobrze zbudowany. Wręcz ideał. Zakochuje się w nim młoda, nieśmiała, szara myszka Avery. Już od początku znajomości wiadomo co się wydarzy. Wszystko jest przewidywalne. Brakowało mi zwrotów akcji, które urozmaiciły by czas czytania, a także wielu innych dodatkowych szczegółów z życia Camerona, które sprawiłyby, że cała książka pokazywałaby nam obraz sytuacji całkiem inny niż było to w „Zaczekaj na mnie”. Do plusów można również zaliczyć to jakie było nastawienie chłopaka względem Avery. Nie wymuszał na niej żadnych zachowań, czuł kiedy czuje się skrępowana i umiejętnie sprawiał, że zmieniała nastawienie do pewnych spraw. • Pomimo kilku wad, książkę tę bardzo dobrze się czytało. J.Lynn posługuje się przyjemnym językiem, który sprawia, że nawet mimo –momentami- słabej akcji czytelnik nie czuje się znużony ani zawiedziony. Polecam każdemu kto lubi ten gatunek literacki. Z pewnością nie będziecie żałować!
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Zapach lawendy" to tytuł idealny na upalne, letnie wieczory, który pozwoli nam przenieść się w inny, wyidealizowany świat w malowniczej Francji. Nie mamy tu jednej, ciągłej historii. Są zaś trzy, odrębne opowiadania o ludziach, ich problemach, miłościach i słabościach. • Pierwsze z nich, to "Słoneczne lato" stworzone przez Ninę Harrington. To historia o Elli, młodej wdowie, która wiele w życiu przeszła, teraz poświęca życie dla starego domu, którym się opiekuje oraz dla swojego syna Daniela. Wiedzie spokojne, miłe życie, do czasu aż pojawia się pasierb właścicielki domu. Sebastien podobnie jak kobieta, stara oderwać się od problemów. Szuka swojej tożsamości, którą utracił po pewnej informacji. To, czy we dwoje poradzą sobie z ciężarem dnia codziennego zdaje się być coraz bardziej realną wizją. Kolejne to "Miodowy miesiąc w Prowansji" Lynne Graham. Gorąca i burzliwa fabuła, która ukazuje nam obraz Billie i Aleksieja. Milionera, który po swoich erotycznych przygodach wpada w sidła związku małżeńskiego z prostą dziewczyną, swoją asystentką, która ma pewien sekret. Tajemnica, która nie miała wyjść na jaw, jednak w trakcie nocy poślubnej wszystko zmierza do tego, że nie uda jej się wszystkiego ukryć. Ostatnim utworem jest "Na południu Francji" Amandy Browning. Sofie to kobieta, która całym sercem oddaje się swojemu młodemu mężowi. Zaryzykowała i zaufała mu, jednak w przeszłości był ktoś. Kto teraz próbuje zbliżyć się do niej i sprawić, że wszystko to, co do tej pory zbudowała obróci się w pył. Zdjęcia, które sprawiły, że jej świeże małżeństwo się rozpadło i zmuszona była odejść od Lukasa stały się symbolem niedopowiedzenia i braku zaufania. Jednak los bywa przewrotny i kiedy po sześciu latach na jej drodze, ponownie, staje Lukas, jej świat nigdy nie będzie już taki sam. Czy uda jej się zachować kamienną twarz i nie wyjawić największego życiowego sekretu? Tego i całej reszty ciekawych faktów i zwrotów akcji dowiecie się czytając "Zapach lawendy". Mogę z czystym sercem polecić tę książkę osobom, które lubią (podobnie jak ja) powieści obyczajowe, z dużą dawką miłości, kłótni, problemów życiowych i miliona zakrętów, które bohaterowie zmuszeni będą pokonać w samotności lub w parze. Książka ta znakomicie wpasowuje się w letni klimat. Cząstką, która łączy ze sobą wszystkie trzy opowiadania, jest to, akcja każdego z nich toczy się w malowniczej scenerii Francji, lub bohaterowie podróżują do tego państwa. Opisy krajobrazów pomagają nam wyobrazić sobie to, co widzą postacie, a jednocześnie wzbogacają naszą wiedzę na temat danego kraju. Pomimo tego, że wszystkie trzy historie są do siebie podobne i dość przewidywalne, uważam, że czas jaki przy nich spędzicie nie będzie należał do zmarnowanych chwil. • Polecam każdemu na te wspaniałe, ciepłe wakacyjne dni, aby każdy z nas mógł choć na moment przenieść się w inny świat.
  • [awatar]
    katarzynakat
    New Adult to gatunek, który często czytam z przyjemnością. W tym wypadku było podobnie. W „Zaczekaj na mnie” po przeczytaniu kilku początkowych rozdziałów uderzyło mnie duże podobieństwo akcji i charakterów głównych postaci do bohaterów książki „Przypadki Callie i Kaydena”. Jednak jaka jest moja ostateczna opinia? Zapraszam. • Poznajemy tu Avery Morgansten oraz nieziemsko przystojnego, jak to bywa w książkach, młodego chłopaka – Camerona Hamilton’a, który zakochuje się w dziewczynie na zabój, chociaż z początku nie dopuszcza takiej myśli do siebie. Historia o skrzywdzonej, nieufnej dziewczynie, która z biegiem czasu otwiera się przed chłopakiem to coś co już czytałam. A przynajmniej tak mi się wydawało. Nie myliłam się. Historia Avery i Camerona jest łudząco podobna do losów Callie i Kaydena w wyżej wymienionej książce „Przypadki Callie i Kaydena”. Jednak po sprawdzeniu okazało się, że „Zaczekaj na mnie” była stworzona jako pierwsza. Duży plus za to, bo w innym wypadku nie wiem czy skusiłabym się na dokończenie tej historii. Miasteczko Shepherstown to miejsce gdzie żyją nasi bohaterowie. W pierwszym dniu zajęć wpadają na siebie i wiedzą, że ich życie nie będzie już nigdy takie samo. Autorka postarała się wprowadzić tutaj wątek, nie wiem czy to nie za duże słowo, ale lekko kryminalny. Avery otrzymuje dziwne listy, telefony i e-maile z pogróżkami i wyzwiskami. Dziewczyna domyśla się tylko czego mogą dotyczyć. Zna swoją burzliwą i tragiczną przeszłość, która zakłóci jej wspaniałe teraźniejsze życie, które próbowała ułożyć z Cameron’em. Jednak on, również ma swoje doświadczenia, które wyjdą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Książka, pomimo, że powiela pewne schematy, pokazuje jak jedna decyzja podjęta w przeszłości może wpłynąć na resztę życia. Bohaterowie w powieści J.Lynn stawiają czoło ogromnym i traumatycznym problemom w bardzo młodym wieku. Nie mając nawet oparcia w rodzinie, jak to było w przypadku panny Morgansten. Pokazuje jak uczucie potrafi wzmocnić siłę charakteru i dodać pewności siebie. Ważne aby mieć przy sobie chociaż jedną oddaną osobę, na którą można liczyć. Avery nie miała z tym problemu, otaczała ją grupka przyjaciół, którzy pomimo jej słabości i nieufności kochali ją jak siostrę. J.Lynn postarała się o to aby każdy występujący w powieści miał dość wyrazisty charakter co sprawia, że każdą osobę łatwo zapamiętać i wyobrazić sobie w odpowiedni sposób. Odjęłam punkty od całości za zbyt słodki charakter Camerona. Nie podoba mi się kiedy w literaturze mężczyźni przedstawiani są w całkowicie przesłodzony sposób, a odniosłam wrażenie, że Hamilton taki właśnie jest. • Książkę jak najbardziej polecam, pomimo podobieństwa do Callie i Kaydena, warto ją przeczytać. Autorka pozytywnie mnie zaskoczyła tym, że każda z postaci tu przedstawionych doczekała się kontynuacji, przez co, z ogromnym zapałem wzięłam się za czytanie następnych części tej serii.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
66
  • Damien
    Casey, L. A.
  • Domek przy plaży
    Reekles, Beth
  • The kissing booth
    Reekles, Beth
  • Rozdroża
    Majewska, Beata
  • Seksowny kłamca
    Lauren, Christina
  • Krewni
    Górski, Piotr
Należy do grup

grejfrutoowa
basia.ptasznik
ksiazkomania
ilona3
adisara1
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo