Takie zakończenia serii, to ja rozumiem. Soczyste, wciągające kawałki literatury, które zaczynają się od wielkiego "WOW", a potem jest jeszcze lepiej. Każdemu polecam zapoznanie się z cyklem gliwickim.

Zamek Kostka przeżywa najazd turystów związany z początkiem sezonu zwiedzania, a życie jego mieszkańców nadal odbiega od ogólnie przyjętych standardów. Rodzina ciągle przyzwyczaja się do życia w Czechach, wydatki się piętrzą, plan "Zamku totalnego" wymaga szybkiego wprowadzenia modyfikacji, a "cudowna misktura" Pani Cichej leje się strumieniami. Ta książka to prawdziwy poprawiacz humoru.

"Zombie" to powrót do detektywa Dawida Wolskiego i choć nadal jest on równie irytującym bohaterem, jak w pierwszym tomie, to warto po tę książkę sięgnąć. Tym razem sprawa, którą zajmuje się Dawid, powiązana jest z przeszłością prokuratora Górnika. Książka bardzo dobra, zaskakująca, przykuwająca uwagę. Polecam.

Wśród tegorocznych premier, które miałam okazję do dzisiaj przeczytać, jest to książka z najlepiej wykreowanymi bohaterami i najlepiej opowiedzianą historią. Siadając do niej wiedziałam, że sceny walki będą genialne. Wiedziałam, że styl snucia opowieści, będzie niczym miód na moje czytelnicze serce. Wiedziałam, że wszystkie wątki będą dopracowane najlepiej jak tylko było to możliwe, a za całą książką stoi solidny research. Jednak tego, jaką rolę będą w niej pełniły kobiety, to się nie spodziewałam. Są to kobiety, które nie są tłem dla męskich bohaterów. Kobiety silne, które dla swoich dzieci i osób, które są dla nich bliskie są w stanie zrobić wiele i wiele zaryzykować.

O jakie to dobre :) Przygody, bitwy, pijackie burdy, tajne porozumienia, magia i dużo humoru. Polecam.