Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
66 67 68
...
113
  • [awatar]
    agnesto
    Czekała na mnie ta książeczka i czekała i się doczekała...Nieco tylko pamiętałam jej fabułę, ale nic konkretnego i to chyba sprawiło, że chciałam ją poznać na nowo. Nie wiem, czy się obawiać samej siebie i czy to aby nie oznaka starości, że nagle taki powrót do...czasów szkoły podstawowej i do naszej wieszczki Konopnickiej (strach się bać po prostu)... Ale czytanie przygód - jeśli tak mogę powiedzieć, bo tu przygód raczej próżno szukać, jest zaś bieda, głód, ubóstwo...Jest smutek i szarość dni, które próbują kolorować chłopcy, bracia, ale nie dają rady i tak sprawić, by tragedie omijały ich dom. • Smutna nowelka. Pełna goryczy i podziwu - dla ojca i dla chłopców. Matka jest bardzo chora i mąż po kolei sprzedaje rzeczy, które nadają się do sprzedaży choćby za kilka groszy. Liczy się każdy pieniądz, bo brakuje leków, opału, jedzenia...Wyzbywa się garnka, żelazka, stołu...i na końcu ukochanej szkapy. Lecz wszystkie wysiłki i tak nie pomagają uniknąć śmierci ukochanej żony, którą na miejsce pochówku odwozi ...sprzedana szkapa. • Zastanawiam się, jak tę smutną nowelę odbierają dzieci po czytaniu? jak ją interpretują i jak sobie ją tłumaczą...
  • [awatar]
    agnesto
    Czekała na mnie ta książeczka i czekała i się doczekała...Nieco tylko pamiętałam jej fabułę, ale nic konkretnego i to chyba sprawiło, że chciałam ją poznać na nowo. Nie wiem, czy się obawiać samej siebie i czy to aby nie oznaka starości, że nagle taki powrót do...czasów szkoły podstawowej i do naszej wieszczki Konopnickiej (strach się bać po prostu)... Ale czytanie przygód - jeśli tak mogę powiedzieć, bo tu przygód raczej próżno szukać, jest zaś bieda, głód, ubóstwo...Jest smutek i szarość dni, które próbują kolorować chłopcy, bracia, ale nie dają rady i tak sprawić, by tragedie omijały ich dom. • Smutna nowelka. Pełna goryczy i podziwu - dla ojca i dla chłopców. Matka jest bardzo chora i mąż po kolei sprzedaje rzeczy, które nadają się do sprzedaży choćby za kilka groszy. Liczy się każdy pieniądz, bo brakuje leków, opału, jedzenia...Wyzbywa się garnka, żelazka, stołu...i na końcu ukochanej szkapy. Lecz wszystkie wysiłki i tak nie pomagają uniknąć śmierci ukochanej żony, którą na miejsce pochówku odwozi ...sprzedana szkapa. • Zastanawiam się, jak tę smutną nowelę odbierają dzieci po czytaniu? jak ją interpretują i jak sobie ją tłumaczą...
  • [awatar]
    agnesto
    Czekała na mnie ta książeczka i czekała i się doczekała...Nieco tylko pamiętałam jej fabułę, ale nic konkretnego i to chyba sprawiło, że chciałam ją poznać na nowo. Nie wiem, czy się obawiać samej siebie i czy to aby nie oznaka starości, że nagle taki powrót do...czasów szkoły podstawowej i do naszej wieszczki Konopnickiej (strach się bać po prostu)... Ale czytanie przygód - jeśli tak mogę powiedzieć, bo tu przygód raczej próżno szukać, jest zaś bieda, głód, ubóstwo...Jest smutek i szarość dni, które próbują kolorować chłopcy, bracia, ale nie dają rady i tak sprawić, by tragedie omijały ich dom. • Smutna nowelka. Pełna goryczy i podziwu - dla ojca i dla chłopców. Matka jest bardzo chora i mąż po kolei sprzedaje rzeczy, które nadają się do sprzedaży choćby za kilka groszy. Liczy się każdy pieniądz, bo brakuje leków, opału, jedzenia...Wyzbywa się garnka, żelazka, stołu...i na końcu ukochanej szkapy. Lecz wszystkie wysiłki i tak nie pomagają uniknąć śmierci ukochanej żony, którą na miejsce pochówku odwozi ...sprzedana szkapa. • Zastanawiam się, jak tę smutną nowelę odbierają dzieci po czytaniu? jak ją interpretują i jak sobie ją tłumaczą...
  • [awatar]
    agnesto
    Czekała na mnie ta książeczka i czekała i się doczekała...Nieco tylko pamiętałam jej fabułę, ale nic konkretnego i to chyba sprawiło, że chciałam ją poznać na nowo. Nie wiem, czy się obawiać samej siebie i czy to aby nie oznaka starości, że nagle taki powrót do...czasów szkoły podstawowej i do naszej wieszczki Konopnickiej (strach się bać po prostu)... Ale czytanie przygód - jeśli tak mogę powiedzieć, bo tu przygód raczej próżno szukać, jest zaś bieda, głód, ubóstwo...Jest smutek i szarość dni, które próbują kolorować chłopcy, bracia, ale nie dają rady i tak sprawić, by tragedie omijały ich dom. • Smutna nowelka. Pełna goryczy i podziwu - dla ojca i dla chłopców. Matka jest bardzo chora i mąż po kolei sprzedaje rzeczy, które nadają się do sprzedaży choćby za kilka groszy. Liczy się każdy pieniądz, bo brakuje leków, opału, jedzenia...Wyzbywa się garnka, żelazka, stołu...i na końcu ukochanej szkapy. Lecz wszystkie wysiłki i tak nie pomagają uniknąć śmierci ukochanej żony, którą na miejsce pochówku odwozi ...sprzedana szkapa. • Zastanawiam się, jak tę smutną nowelę odbierają dzieci po czytaniu? jak ją interpretują i jak sobie ją tłumaczą...
  • [awatar]
    agnesto
    „Gdyby ktoś umiał spojrzeć na nas z góry, zobaczyłby, że świat jest pełen ludzi biegających w pośpiechu, spoconych i bardzo zmęczonych, oraz ich spóźnionych, pogubionych dusz”. • To jest książka przypominająca stary pamiętnik. Pamiętnik, który przez lata przechowywany teraz zostaje znaleziony i z poszarzałymi kartkami broni się od zapomnienia. A zapisany jest słowami, które nawet z upływem lat nie straciły swej wartości ani znaczenia. Bo człowiek pędzi, goni sam siebie i to, co widzi przed sobą. Łapie każdą chwilę, każdą okazję, czasem bezmyślnie i nie ma czasu spojrzeć na to, co robi i czy to ma jakikolwiek sens. Czy ma wartość samą w sobie. I to zapętlenie ściska każdego z nas, otumania i nie pozwala zachować należytego dystansu. Mijamy siebie w tym zagubieniu. Jesteśmy ślepi. I nadchodzi taki moment, że sami siebie nie poznajemy stojąc i patrząc w lustr. • Kto to jest, pytamy, a odpowiedzi brak. • Cisza. • Kim jest ten stary człowiek, który na nas patrzy? • Nie dowierzamy sami sobie. • Jan, bo to opowieść o nim, zgubił swoją duszę. Tempo życia sprawiło, że dusza nie nadążyła za ciałem i odseparowała się. Teraz Jan musi poczekać na nią. I to robi każdego dnia. Siada i całymi dniami czeka... Czeka... A my? Czy nie jesteśmy takim Janem, który nagle spostrzega, że zatracił się cel i sens życia i że nie wiemy dokąd zmierzać, bo nagle okazuje się, że przed nami jest tylko pustka i samotność? • W "Zgubionej duszy" obok tekstu Olgi Tokarczuk pojawiają się wymalowane historie - ni to Jana, ni to nasze. Przestrzeń zimna i chłodna i wyzierające kratki z zeszytu szkolnego, na których są malowane owe smutne obrazki. Patrzysz i myślisz, dotykasz opuszkami palców i ...szukasz siebie na tych stronach..,I to jest chyba sekret tej książki, tak niby cienkiej i banalnej, że łatwej do pominięcia, ale jakże pełnej treści.
Ostatnio ocenione
1
...
94 95 96 97 98
  • Mów do niej
    Goldman, Francisco
  • Atlas chmur
    Mitchell, David
  • A lasy wiecznie śpiewają
    Gulbranssen, Trygve
  • Wichrowe Wzgórza
    Brontë, Emily
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo