• Nie udało mi się tej książki doczytać do końca, co rzadko mi się zdarza... Nie winię Autora, bo uwielbiam jego książki i podziwiam warsztat pisarski - ale ta jest tak dołująca, że trudno to znieść. Być może moje spotkanie z tą książką nastąpiło po prostu w niewłaściwym momencie.
  • Nie ma nic złego w przegrywaniu i nie ma nic złego w wygrywaniu. Żyjemy w teraźniejszości, jak woły. Rzeczy prawdziwe są dla nas tak samo ważne jak nieprawdziwe. Rodzina daje poczucie bezpieczeństwa, ale też często je odbiera. Życie to permanentny kryzys, jeżeli spojrzy się na nie z punktu widzenia ambicji i rywalizacji. Coetzee to pisarz nie pozostawiający nam złudzeń, który stale przekonuje, że mamy w rękach mały ogarek, a dookoła nas ciemność. Że podstawową ludzką dyspozycją jest strach i niewiedza, a złudzenia jakoś pomagają oswajać chaos. Mówi o tym, że każdy z nas jest sam. Wydany swoim ambicjom, oczekiwaniom, innym, światu. „Bycie sierotą, na najgłębszym poziomie, to bycie samotnym w świecie. W pewnym więc sensie wszyscy jesteśmy sierotami, bo wszyscy, na najgłębszym poziomie, jesteśmy sami w świecie”. • Spojrzenie Coetzee’go – zimne, pozbawione złudzeń, podobne chirurgicznemu cięciu, pełne precyzji i chłodnej kalkulacji, nakładane na świat jak na ranę, która się paskudzi. Coetzee jest pisarzem opanowanym, wnikliwym, chłodnym. Jego realizm jest rytmem, który prowadzi po pustkowiu, gdzie każdy detal współtworzy literacki pejzaż dobrze znanej niesamowitości. Jego proza jest enigmatyczna i alegoryczna, a jednak znakomicie się w niej odnajdujemy. Autor „Hańby” dotyka tematów, od których zwykle trzymamy się z daleka, porusza kwestie, oddalane przez nas przy byle okazji. Mądrze prawi: „Czytanie nie polega po prostu na przemienianiu drukowanych znaków w dźwięki. Jest czymś głębszym. Prawdziwe czytanie oznacza słuchanie tego, co książka ma do powiedzenia, i rozważanie tego, a może nawet prowadzenie w umyśle rozmowy z autorem. Oznacza dowiadywanie się czegoś o świecie: takim, jaki jest, a nie jakim chciałbyś, żeby był”.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo