Tym razem chcę Wam przybliżyć "Milczącą siostrę" Diane Chamberlain. To historia Riley MacPherson, która po śmierci ojca musi uporządkować jego rzeczy i zmierzyć się z mroczną historią rodziny. W każdej rodzinie są jakieś tajemnice - jedne trywialne, inne wstydliwe jeszcze inne mroczne i bolesne. Tutaj spotykamy się z samobójstwem siostry naszej bohaterki - Lisy - niezwykle uzdolnionej skrzypaczki. Tylko, że po ponad 20 latach wszystko okazuje się fikcją - ciała Lisy nigdy nie odnaleziono, a wszystkie dowody wskazują na to że ona żyje. I tutaj rodzi się pytanie, co takiego wydarzyło się w życiu tej niezwykle zdolnej nastolatki, że upozorowała swoją śmierć? To opowieść o tym jak wielką moc ma kłamstwo, jak bardzo potrafi zmienić czyjeś życie w koszmar. Jedno kłamstwo pociąga za sobą kolejne. Na dodatek powieść podzielona jest na części, więc nie tylko Rhiley, ale także Lisa ze swojej perspektywy przedstawia nam historię sprzed lat. Riley wraz z odkrywaniem kolejnych sekretów z przeszłości coraz bardziej zastanawia się kim właściwie jest, gdyż całe jej dotychczasowe życie okazuje się być zbudowane na kłamstwie... Z całą pewnością to pozycja, którą czyta się błyskawicznie i która nie nudzi, choć zawiera pewien element prze­widy­waln­ości­. Jak potoczą się losy bohaterek, czy naprawdę kłamstwo to lekarstwo na całe zło? Przekonajcie się sami!