• Szesnastoletnia Aysel doświadczyła w swoim życiu czegoś, co sprawiło, że postanowiła zniknąć z tego świata jak najprędzej. Nie ma to jednak związku bezpośrednio z nią, lecz z czynami jej ojca, którego czyny wpływają teraz na życie dziewczyny. Aysel codziennie musi zmagać się z niepochlebnymi spojrzeniami mieszkańców jej miejscowości, z ich osądami, strachem, że może okazać się taka sama jak ojciec i dokona tych samych strasznych czynów, jak on. Dziewczyna w końcu sama zaczęła w to wszystko wierzyć i wydaje jej się, że jedynym wyjściem będzie pozbawienie siebie życia. Aysel obawia się jednak, że gdy najdzie już ten moment, gdy w końcu będzie musiała się zabić stchórzy, a z tym nie będzie się już w stanie mogła pogodzić. Regularnie zagląda więc na stronę, na której znaleźć może partnera do samobójstwa. Natrafia na ogłoszenie FrozenRobota, którego konkretne warunki jej odpowiadają. Czy Aysel, u boku tajemniczego i niezwykle smutnego chłopaka, będzie w stanie zrobić to, na co czeka już od bardzo dawna? • Choć o tym tytule słyszałam już jakiś czas temu, sama fabuła książki była mi raczej nieznana. Wiedziałam, że główna bohaterka planuje popełnić samobójstwo, lecz na tym koniec. Ucieszyłam się więc, gdy nadarzyła mi się okazja wzięcia udziału w Book Tour, które na swoim blogu organizowała Sylwia. Kompletnie nie wiedziałam, czego mam się tutaj spodziewać, dlatego poznawanie tej historii było dla mnie jeszcze ciekawsze. • Główną bohaterką książki jest Aysel - szesnastoletnia dziewczyna tureckiego pochodzenia, która już w tak młodym wieku postanowiła przestać żyć. Choć już na samym początku wspomina ona, że jej decyzja ma związek z jej ojcem, z czynami, których się dopuścił i wszystkimi ich konsekwencjami, jednak dopiero pod koniec książki dowiadujemy się dokładnie co takiego wydarzyło się w życiu Aysel, że tak bardzo pragnie zakończyć swoje życie. Myślę, że autorka świetnie zrobiła, że nie przedstawiła nam motywów głównej bohaterki już od pierwszych stron w całości. Zabrakłoby wówczas w powieści tego, co sprawiło, że przynajmniej ja byłam strasznie ciekawa przeszłości Aysel, a to zaowocowało tym, że nie mogłam się od niej oderwać. Bohaterka boi się osądu ze strony swojego partnera do samobójstwa, obawia się, że gdyby poznał prawdę, nie chciał by już skończyć ze sobą u jej boku, dlatego przez cały czas trwania ich znajomości tak bardzo pilnuje, aby nie poznał on o niej prawdy. Jak dla mnie jest to o wiele lepsze zagranie, niżby Aysel wyjawiła całkowicie wszystko już na samym początku. • Roman - czyli FrozenRobot - to również bardzo ciekawa i świetnie wykreowana postać. On, tak jak i cała książka, również był dla mnie jedną wielką zagadką. Z ogłoszenia, jakie Aysel znalazła na stronie partnerów do samobójstw wynikało, że FrozenRobot to pogrążony w bardzo głębokim smutku chłopak, dla którego popełnienie samobójstwa to najważniejszy cel. Jednakże, gdy poznajemy go z bohaterką już w realu wydaje się być bardzo przyjaznym i zabawnym facetem, który mógłby żyć pełnią życia. Jednakże tak, jak było to w przypadku historii Aysel, Romana poznajemy bardzo powoli, a każda poznana przez nas informacja jest na wagę złota. • Nie da się ukryć, że Moje serce i inne czarne dziury to strasznie smutna powieść. Czytając ją sama pogrążałam się w takim stanie, z jakim zmagać musieli się jej bohaterowie, przez co było mi ich niezwykle żal. Przez całą powieść bardzo mocno dopingowałam im, aby w końcu znaleźli złoty środek, który pomoże im porzucić samobójcze myśli i pozostać jeszcze trochę dłużej na tym świecie. Niesamowicie spodobała mi się ta para i z wielkim smutkiem przyjęłabym informację, że jednak postanowili całkowicie trzymać się wyznaczonego przez siebie planu. • Spodobało mi się, że autorka kreując tą historię, opierała się na własnym doświadczeniu. Jak sama wspomina w końcowej nocie, w swoim życiu straciła bliskiego przyjaciela, który postanowiło popełnić samobójstwo, a pisanie ów książki było dla niej pewną formą poradzenia sobie z całą tą sytuacją. Myślę, że wszystko to widać na kartach powieści, gdyż przedstawione tam sytuacje, opisy uczuć bohaterów są moim zdaniem bardzo realne. • Niesamowicie cieszę się, że udało mi się zapoznać z książką Moje serce i inne czarne dziury, której udało się zaspokoić wszystkie moje powstałe w trakcie czytania oczekiwania. Autorka porusza bardzo trudny i ciężki temat, który pewnie nie nadaje się dla każdego, jak jednak zawsze chętnie sięgam po tego typu pozycje. W moim przekonaniu Jasmine Warga spisała się doskonale tworząc własnie taką a nie inną historię. Z niec­ierp­liwo­ścią­ czekam na pojawienie się kolejnych powieści z pod jej pióra. Z całą pewnością sięgnę po nie wszystkie.
  • Aysel ma szesnaście lat i tragiczny plan na przyszłość. Dziewczyna po tym, co zrobił jej ojciec, nie radzi sobie z otaczającym ją światem, a obwiniający ją ludzie dookoła tylko pogłębiają jej depresję. Postanawia popełnić samobójstwo. Na stronie dla osób, które chcą umrzeć, w dziale Partnerzy do samobójstwa, natrafia na ogłoszenie rok starszego od niej i mieszkającego niedaleko Romana. Dziewczyna mu odpisuje, a wkrótce oboje się spotykają, zawierając pakt. Jednak im bardziej przybliża się planowany dzień śmierci, tym bardziej Aysel chce się żyć. • Jasmine Warga to młoda autorka, która mieszka w Ohio w USA. Uwielbia muzykę, zwierzęta i deszczowe poranki. Przepada za piciem lemoniady i mrożonej kawy. Nie lubi mówić o rzeczach, które nie lubi. Moje serce i inne czarne dziury jest jej debiutem literackim. • Samobójstwo to bardzo trudny temat do przedstawienia w powieści. Trzeba być dobrze obeznanym z tym tematem, znać różne motywy, którymi mogą kierować się samobójcy. Uważam, że autorka bardzo dobrze poradziła sobie z tym zagadnieniem. Myśli i motywy głównej bohaterki wydają się rzeczywiście realne. Podobało mi się to, że mimo iż mamy tutaj do czynienia z przygnębiającym i tragicznym wątkiem, to podczas niektórych fragmentów można się uśmiechnąć ze względu na ich komiczność. Dobrze, że pani Warga tak to zaplanowała - smutek przeważa, ale czasami pojawiają się też chwile radości. Chwile, które dają nadzieję. • Roman sam w sobie jest dość intrygującym bohaterem. Nawet Aysel zauważyła, że nie pasuje on do typowego samobójcy. Dziewczyna spodziewała się spotkać kogoś osamotnionego, nieatrakcyjnego, bez zainteresowań, a tymczasem okazało się, że chłopak jest zupełną tego odwrotnością. Dlaczego więc chce się zabić, skoro mogłoby się zdawać, że ma wszystko, czego potrzebuje do szczęścia? Odpowiedź na to pytanie zostaje nam wkrótce wyjawiona. I ta postać dowodzi również, że nawet człowiek z pozoru wyglądający na spełnionego życiowego może mieć swoje ukryte demony, które go prześladują i czają się w jego wnętrzu. • Resztę bohaterów także polubiłam. Każdy z nich jest warty uwagi i zapamiętania, każdy jest z krwi i kości. Moją sympatią szczególnie obdarzyłam mamę Romana. To pełna ciepła i życzliwości kobieta oraz niezwykle troskliwa matka, szczerze martwiąca się o swojego syna. Bardzo spodobała mi się jej postawa w różnych sytuacjach i to, jak ogromnie cieszyła się na wieść, że Roman w końcu kogoś poznał. Potem było mi jej żal ze względu na jej niewiedzę o tym, co planują Aysel i Roman. • Wątek miłosny oczywiście pojawia się pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Według mnie nie jest ani trochę przerysowany. Oboje powoli się poznają, żeby na końcu zdać sobie sprawą z łączącego ich uczucia. Ich relacja jest niezwykła. To właśnie dzięki chłopakowi Aysel na nowo zdaje sobie sprawę z tego, że chce jej się żyć. A Roman... Cóż, on to troszkę inna bajka. W każdym razie, miłość ma niezwykłą siłę i potrafi przezwyciężyć różne przeszkody. Czy tak będzie i w tym przypadku? • Myślę, że ta książka zawiera swego rodzaju przestrogę, by nie podejmować pochopnych decyzji, szczególnie w sprawach życia i śmierci. Ta opowieść daję nadzieję na lepsze jutro. Oprócz tego zwraca też uwagę na problemy samobójstwa i depresji wśród młodzieży. Ważne jest, by w porę zauważyć problem, bo potem może być już za późno. I nie być obojętnym na krzywdę innych. • Moje serce i inne czarne dziury polecam wszystkim nastolatkom, ponieważ to z pewnością wartościowa lektura, która porusza społeczne udręczenia. Wszyscy, którzy są zainteresowani tematem samobójstwa, również powinni sięgnąć po tę pozycję. Przeczytajcie i doświadczcie na własnej skórze uczuć, które zapewnia ta historia.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo