• Tom 2 cyklu „Pani Henryka” - to kolejne przygody starszej pani Orłowskiej. Rozsmakowana pobytem w pensjonacie Yorkshire i sukcesem detektywistycznym tym razem bohaterka postanowiła część spadku przeznaczyć na wycieczkę do Paryża z biurem podróży - Niezapomniane Doznania. • Autokar superluksusowy , towarzystwo zróżnicowane i charakterami, i wiekiem a wśród uczestników szalenie niesympatyczny pan Stanisław, dający się we znaki nie tylko kierownictwu wycieczki, współtowarzyszom podróży, ale i też własnej żonie. • I tenże właśnie pan Stanisław miast podziwiać uroki Paryża, ginie w dramatycznych okolicznościach jeszcze przed wyjazdem z Polski. • Podróż przerwana, policja rozpoczyna oficjalne śledztwo. Kto jest mordercą i dlaczego? Jakie są powiązania między uczestnikami wyprawy, boć przecież wydawało się, że poznano się dopiero w autokarze? Czy policja rozwiąże te problemy? • No, cóż – policja policją , pracuje powoli, wydaje się, że podobnie jak w pensjonacie zbyt leniwie, ale od czegóż jest pani Henryka, uczestniczka wycieczki, z detektywistycznymi zakusami i już jednym sukcesem na swym koncie. • Śledczy robią swoje, a pani Henia patrząc im na ręce, zaczyna prowadzić swoje dochodzenie. Kto będzie szybszy we wskazaniu mordercy – starsza pani czy policja ? • A powodów do popełnia morderstwa jest się wiele. • I znów bohaterka okazuje się sprytnym obserwatorem i przywołując cały swój spryt detektywistyczny i urok starszej pani, czaruje towarzystwo i zaczyna układać fakty , rozsypane jak pudło puzzli , w sensowną całość. • A w „pracy tej „ pomaga jej trochę ryzyko, niepoprawny optymizm i umiejętność posługiwania się nowinkami technologicznym. A osobowość starszej pani znów pozwala jej trochę mamić, trochę czarować współtowarzyszy i wyciągać od nich ważne informacje. Bo jakże nie zaspokoić ciekawości staruszki o złotym sercu, uwielbiającej swoje zwierzaki i czarną kawę , a do tego bardzo skromną, przepraszającą i niechcącą nikomu zaszkodzić. • I tak po nitce do kłębka poznaje nasza bohaterka historie życia wszystkich uczestników wycieczki, ich powiązanie z denatem, który w rzeczywistości był nie tylko bardzo złym człowiekiem, ale i też okropnym mężem.. • Oficjalne, policyjne śledztwo prowadzi, podobnie jak w tomie 1, kapitan Zborowski, coraz bardziej ceniący bystry umysł pani Henryki. • POLECAM tę powieść kryminalną z humorystycznymi wątkami, bardziej wyrazistymi bohaterami niż w cz. I, z przesympatycznymi zwierzakami – kotem Czizem i świnką morską z nadwagą Biszkoptem. • To bardzo dobra lektura na jedno popołudnie . Przygody sympatycznej emerytki wciągają i kolejny raz starsza pani zadziwia swoją energią i dewizą, że” (…) w życiu trzeba się wygadać (…), wszystko z siebie wyrzucić. Jeżeli nawet nie pomoże, przynajmniej nie zaszkodzi”. • Choć powieść sygnowana jest jako tom 2 cyklu,, to jednak spokojnie każdą z części można czytać oddzielnie, bo łączy je tylko tytułowa bohaterka i w planie drugim - kapitan Zborowski. • Wydaje się, że będą kolejne tomy tego cyklu, na które czekam z niecierpliwością.
  • Kolejna książka o Pani Henryce podobała mi się bardziej niż pierwsza. Więcej humoru i mniej naiwności u sympatycznej głównej bohaterki. Zabawna lektura w sam raz na wakacje.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo