• Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem książek Weroniki Łodygi. Mimo, że na co dzień jestem otwarta na tematy związków (w różnych konfiguracjach 😉 ) to niekoniecznie lubię czytać literaturę młodzieżową o odnajdywaniu siebie czy problemach z własną seksualnością, a właśnie z tym kojarzyły mi się powieści autorki. Po prostu to już niekoniecznie moje klimaty literackie. Jednak dostając świeżo kupione biblioteczne „Angst with happy ending” postanowiłam dać mu szansę i…miło się zaskoczyłam. Poznając historię na pierwszych stronach powieści byłam pewna, że może ona się potoczyć tylko jednym torem, jednak ku mojej uldze autorka świetnie weszła w niep­rzew­idyw­alny­ świat uczuć nastolatków prowadząc fabułę w sposób świeży, naturalny i co najważniejsze – ukazując problemy ludzi młodych jako coś ważnego i indywidualnego zarazem. Mimo, że wciąż tego typu książki nie są do końca „moje”, to zupełnie nie żałowałam czasu jaki poświęciłam na tę powieść. Ba! W pewnym momencie chciałam nawet bronić głównego bohatera na każdym forum książkowym, który z niewiadomych mi przyczyn dostaje mocno po głowie…ale o tym zaraz! :) • „Angst with happy ending” opowiada historię Aleksa – sied­emna­stol­atka­, którego wychowuje samotna, przepracowana matka. Chłopak, mimo swoich nastoletnich wybryków stara się być dobrym synem jak i przyjacielem – próbując pomóc Anicie – koleżance z podwórka, na której barki spada opieka nad swoim licznym rodzeństwem. Pewnego dnia Aleks, by rozświetlić swoją szarą rzeczywistość postanawia spotkać się w realu z koleżanką o nicku Yuki, którą poznał w internecie. Jednak na miejscu sprawy się komplikują, bowiem okazuję się, że…koleżanka to jednak kolega. 7,5/10 • Ps. Chcę na koniec dodać, że jestem totalnie całym sercem #TEAMALEKS! Nie wiem, skąd cała ta nagonka w recenzjach na zachowanie tego chłopaka. C’mon! Który 17latek pomaga matce w pracy? Dba o nią próbując wziąć na siebie odpo­wied­zial­ność­ za rodzinę. Nie mówiąc o ogólnym bardzo dojrzałym podejściu do problemów Anity w jej patologicznym domu. Uważam, że jest wręcz zbyt spoko patrząc jak w rzeczywistości potrafią zachowywać się osoby w jego wieku ;)
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo