Recenzje dla:
Plastusiowo/ Maria Kownacka
-
'Plastusiowo' to urocza, mała książeczka o wakacyjnym pobycie Plastusia, można powiedzieć, w jego letniej, tytułowej posiadłości stworzonej z plasteliny przez Tosię, z pomocą Jacka. Wstęp zachęca do stworzenia podobnych plastelinowych budowli i nawiązuje do 'Przygód Plastusia', gdzie akcja miała miejsce na gospodarstwie u kuzynki Tosi i Jacka, Hani. Mamy ponadto tutaj również przedstawienie, znanej z późniejszego wydania 'Za żywopłotem' ropuchy, pani Brodawkiewiczowej. Pocieszne to i pouczające historie, aby akurat zatrzymać uwagę maluszka, a także świetny trening pierwszego czytania. Mam tylko jedno pytanie, czy książkowy Misio to ten sam Misio z 'Wesołego Przedszkola' i z 'Za żywopłotem'? Skomplikowane jest to plastusiowe uniwersum, ale niech to nikogo nie zniechęca, bo warto z nim zapoznać kolejne pokolenie dzieci.