• To moja ulubiona powieść Davida Nichollsa. Kupiłam ją na promocji w Biedronce. Po tym jak przyniosłam ją do domu leżała, leżała i czekała na przeczytanie, aż pewnego dnia pomyślałam, że może czas do niej zajrzeć. I to była najlepsza decyzja w moim życiu. Wspaniała historia opatrzona genialnym angielskim humorem Davida Nichollsa, którą udało mi się przeczytać w dwa popołudnia. • Emma i Dex to dwójka przyjaciół. No właśnie, przyjaciół? Tak, przez całe życie obok siebie, po pamiętnym dniu - zakończenie studiów, kiedy to tak na prawdę się poznają, postanawiają spotykać się co roku w jeden dzień, a mianowicie 15 lipca. Gdzie by się nie znajdowali, mieli znaleźć czas tego dnia i spotkać się. Ona? Typowa kujonka, ciamajda, marzycielka, chce zostać pisarką bo kocha literaturę. On? Typowy playboy, kocha kobiety, kocha seks, chce zrobić karierę w telewizji i być sławnym. Los rozdziela te dwie postacie, jednak z roku na rok ich plany, ambicje i marzenia się zmieniają. Karma wraca! Jego los jest całkiem inny niż by chciał, generalnie jego życie obiera inny kierunek, jej natomiast układa się całkiem dobrze po trudnych początkach. Ale czy ich losy się zejdą? Jak długo będą musieli na to czekać? Czy dane im będzie szczęśliwe życie? Tego dowiecie się po przeczytaniu. • Kocham tą powieść! Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się przeczytać tak życiowej powieści. Zero koloryzowania życia, wszystko takie prawdziwe, że trudno uwierzyć. Koniec zaskoczył mnie niesamowicie. Na prawdę! Tyle łez wylanych nad książką to jeszcze nie miałam. I jak mówi cytat, możesz przeżyć całe życie, nie dostrzegając tego, że to co szukasz masz przed sobą. Człowiek szuka szczęścia, miłości, przyjaźni wszędzie, musi się sparzyć milion razy, aż zobaczy, że jest taka jedna, kochająca cię osoba obok ciebie. Ta, która zawsze znajdzie czas, pocieszy, popłacze kiedy trzeba i uderzy w plecy i powie: weź się w garść! To są ważne osoby w naszym życiu. I tym pozytywnym akcentem kończę tą recenzję, chociaż zakończenie książki takie niestety nie jest.
  • David Nicholls to angielski pisarz, który urodził się w 1966 roku. Najsławniejszą jego książką jest napisana w 2009 roku powieść „Jeden dzień”, która w 2011 przeniesiona została na ekran. Historia ta została również przedstawiona w formie audiobooka, który znaleźć można na platformie Audeo.pl. • Opowieść przedstawia dzieje dwójki młodych ludzi – Emmy i Dextera, którzy zaprzyjaźniają się po studiach. Ich relacja jest niezwykła – oboje czują do siebie coś więcej niż przyjaźń, ale nie potrafią nazwać łączącego ich uczucia. Są sobie bliscy jak mało kto. Rozumieją się bez słów, znają się na wylot i wszystko o sobie wiedzą. Nie są jednak razem. Każde z nich ma własne życie, tak samo miłosne jak erotyczne. Spotykają się każdego 15 lipca, aż w końcu staje się to ich tradycją. Nie oznacza to jednak, że nie mają ze sobą kontaktu – piszą do siebie listy, dzwonią, wysyłają paczki… Wyjeżdżają nawet razem na wakacje! Są jednak bardzo różni od siebie – Emma to kobieta, która zagubiła się w życiu, robi wiele rzeczy, ma wiele prac i niespełnionych ambicji. Dexter to mężczyzna, który nie chce pracować w korporacji, więc zatrudnia się w show biznesie. To strzał w dziesiątkę – jest popularny, ma dużo pieniędzy i kobiet. Ma też dużo problemów. Gdy Emma zaczyna układać sobie życie, życie Dextera kompletnie się komplikuje. Aż w końcu oboje dorastają na tyle, by zacząć myśleć poważnie, nie tylko o życiu ale też o sobie nawzajem. • Książkę czyta Agnieszka Grochowska. Przyznam, że to głównie ze względu na nią chciałam wysłuchać audiobooka. Aktorka ma piękny, delikatny głos, którym świetnie operuje oddając emocje, zmieniając barwy i tonacje. Czasem jednak może denerwować jej ton, ponieważ czyta tekst z manierą, która mi przypominała znudzenie, znie­cier­pliw­ieni­e, coś na kształt braku zaangażowania. Przez to często miałam wrażenie, że drwi z poważnych sytuacji. Potrafiła jednak oddać doskonale zawahanie, niepewność i całą gamę innych emocji, także niektóre fragmenty można jej wybaczyć. • Historia jest przyjemna. Opowiada o trudnej relacji, o niep­rzew­idyw­alno­ści życia, zawiłościach losu. O tym wszystkim, co może spotkać każdego z nas. Miłość i przyjaźń to tylko jeden z głównych tematów powieści. Ważne jest też moim zdaniem nakreślenie problemu lat 90., alkoholizmu, trudnych relacji rodzinnych, a także ulotności chwili. • Warto zwrócić uwagę, że cała książka aż kipi od emocji. Sama niejednokrotnie miałam ochotę zabić Dextera za jego nieracjonalne zachowanie. Emma wcale nie była lepsza – okłamywała samą siebie, próbowała pokonać buzujące w niej uczucia. Wszystko to widać na poziomie treści. Często nie są te emocje pokazane czytelnikowi wprost – autor nie pisze „w tej chwili Emma była zła, smutna, rozżalona”. Przedstawia za to zachowania, proces myślowy i wiele innych sytuacji, które naprowadzają na to wszystko. • Wielkim plusem powieści jest jej różnorodność – od wypowiedzi w formie listów, po nagrania na automatyczną sekretarkę, rozmowy telefoniczne i spotkania głównych bohaterów. Co do postaci są oni świetnie dobrani na zasadzie kontrastu. Można zauważyć różnicę między myśleniem kobiet a myśleniem mężczyzn, gdy ktoś wsłucha się lub wczyta w ich wypowiedzi. • Spędziłam miło czas słuchając „Jednego dnia”. To historia ciepła, pełna uczuć i zaskakująca. To ostatnie słowo często cisnęło mi się na usta podczas słuchania. Również poznanie w nowej roli Agnieszki Grochowskiej było ciekawym doświadczeniem. • Wydaje mi się, że wiele osób znajdzie w tej powieści coś dla siebie. Ma wiele przesłań, tak różnych, jak różni są czytający lub słuchający jej zainteresowani. Czy warto? Na pewno tak. Spędzicie czas w sposób przyjemny, polubicie historię, a główni bohaterowie przypomną wam może niektóre sytuacje w życiu waszym, lub waszych bliskich…
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo