Recenzje dla:
Księżniczka incognito/ Connie Glynn
-
O sięgnięciu po „Księżniczkę Incognito” zdecydowała chwila nostalgii do czasów gimnazjum, kiedy zaczytywałam się w „Pamiętnikach Księżniczki”. Niestety, na nadziei się skończyło, bo ta historia to bardziej połączenie powieści Meg Cabot z „Pretty Little Liars”, co tylko dowiodło, że to już nie „moje czasy”, jednak nie znaczy to, że nie polecam tej serii młodszym czytelnikom 😊 • „Księżniczka incognito” to pierwsza część serii o Kronikach Rosewood. Lottie to uwielbiająca róż bystra dziewczyna, którą po stracie rodziców wychowuje ciotka. Ciężką pracą Lottie udaję się dostać do wymarzonej szkoły z internatem- Rosewood Hall. Pokój przydzielono jej z nieznajomą, alternatywną Elle, która od pierwszych minut daje się poznać jako lubiąca głośną muzykę bałaganiara. Jednak pod tą odstraszającą przykrywką kryje się…prawdziwa księżniczka, starająca się utrzymać swoje pochodzenie w tajemnicy. Elle i Lottie zaczyna łączyć nie tylko więź wynikająca z mieszkania w jednym pokoju ale też sekret niepokojących anonimów które zaczynają przychodzić pod drzwi dziewczyn. 7/10