Dziewczyna cudem, jako jedyna, przeżywa katastrofę lotniczą. Jej życie kompletnie się zmienia, zrywa kontakty ze swoimi znajomymi i przeprowadza się do dalszej rodziny. Chowana przed światem i przed mediami. I do tego momentu czyta się rewelacyjnie. Potem miałam chwilę zawahania, gdy pojawiły się elementy fantastyki. "Co za bajka" - myślę, ale dzielnie czytam dalej. Po chwilowym kryzysie znów wraca ciekawość, akcja się rozkręca. Tytułowa bohaterka poznaje siebie i swoją przeszłość, którą próbuje zrozumieć. Zaskakująca historia, nieoczekiwany obrót akcji i trzymająca w napięciu fabuła. Ostatecznie - bardzo pozytywnie się zaskoczyłam :)