• Bardzo fajna i przyjemna lektura. Polecam na relaksujący wieczór lub weekend. • Akcja rozgrywa się w jednej z kamienic na ulicy Przytulnej 26, • Jest to pozytywna opowieść o dobrych ludziach, którzy wzajemnie sobie pomagają. • Ja pokochałam panią Wiesię - autorka bardzo wyraźnie zarysowała tą postać a jej słowa "... bo z tego jakieś kłopoty jeszcze mogą być." na długo ze mną pozostaną.
  • Lekka, bardzo przyjemna i wypełniona pozytywnym myśleniem książka. Po przeczytaniu od razu świat wydaje się trochę jaśniejszy. Idealna na poprawę humoru.
  • Wspaniała książka. Bardzo lekkim językiem napisana.
  • W miarę w porządku, mocno naciągana.
  • Dobra do czytania na wakacje.
  • Lekka, zabawna i pozytywna opowieść o ludziach w różnym wieku, po różnych przejściach, których łączy miejsce, w którym mieszkają - kamienica przy ulicy Przytulnej 26.
  • Lekka i pozytywnie nastrajająca. Jeśli przytłacza Cię codzienność i nie szukasz sensacji oraz adrenaliny to sięgnij po tą optymistyczną opowieść. Na początku wydawała mi się nudna, ale kiedy skończyłam byłam pozytywnie nastawiona do świata i stwierdziłam, że mam ochotę przeczytać resztę pozycji tej autorki.Jestem już po kilku z nich, bardzo dobrze się je czytało jednak każda ma inny charakter. Druga w kolejności była "Awaria małżeńska" - gorąco ją polecam.
  • Lekka i przyjemna do poczytania. Książka bardzo pozytywnie nastraja do życia, można się też pośmiać.
  • Jest to najsłabsza z książek Magdaleny Witkiewicz jaką do tej pory czytałam. Pierwsza połowa bardzo mi się dłużyła. Była nudna, niewiele się działo. Cała historia to życie mieszkańców kamienicy przy ulicy Przytulnej. Taka "Moda na sukces" w wersji książkowej, choć w słynnym tasiemcu jest chyba więcej akcji. • Jest osiedlowy monitoring w postaci pani Wiesi, która leżakuje na parapecie i wszystko wie. Jest też sąsiad, do którego przychodzi młoda rehabilitantka. Jest artystka Grażyna i jej syn Florian, któremu nie po drodze było na politechnikę i postanowił tworzyć piękno. Są też młode damy - Giga, która dostała pracę w telewizji i młoda wdowa Ewa z córką Amelką. • I co może nam zapewnić to towarzystwo? Zwyczajne, codzienne życie. Próbę zbudowania czegoś od nowa. Książkę oceniam jako przeciętną, niczym mnie nie urzekła, niestety.
  • Polecam; pełen relaks i odpowiednia dawka humoru.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo