Książka prezentuje ważny problem jakim jest nadmierne korzystanie z telefonów snapchatu. Polecam dla nastolatków jak i ich rodziców.

Emili Giffen powraca ze swoją najnowszą książką ”Wszystko, czego pragnęliśmy”. • Historia ukazuje problemy nastolatków, jak jeden ”mały” błąd może pozostawić ślad na całe życie . Powieść porusza ważny temat – tak aktualny w dzisiejszych czasach ( rasizm, traktowanie kobiet , materializm, hejt w sieci ). Mimo tak trudnej tematyki, język i styl powieści pozostają proste i przejrzyste, dzięki czemu czytało mi się ją bardzo szybko i przyjemnie :) • Akcja książki rozgrywa się między dwoma rodzinami.Pierwsza z nich jest nieziemsko bogata, druga dla kontrastu jest biedna, gdzie dodatkowo ojciec samotnie wychowuje córkę. Mamy tu również trzech narratorów: Toma, Ninę i Lylę. Poszczególne rozdziały widziane są ich oczami. Ukazany został również portret rodziców, którzy starają się sprostać nie łatwemu zadaniu, jakim jest wychowanie dzieci. Jest to także dowód na to, że bez względu na status społeczny, wszyscy zmagamy się z podobnymi problemami. • „Wszystko, czego pragnęliśmy” to opowieść o przekraczaniu granic i ponoszeniu konsekwencji popełnionych czynów. Z pewnością jest pozycją wartościową, wzbudzającą wiele emocji i skłaniającą do refleksji. • Polecam tę książkę z czystym sercem ;) • zapraszam: • [Link]