• Na 100-lecie odzyskania niepodległości Polski, Marek A. Koprowski podjął niemały trud napisania książki Legiony. Droga do legendy. Przed wyruszeniem w pole 1906-1914. Druga część tej opowieści ma ukazać się jeszcze w tym roku. Autor w bardzo przystępny sposób ukazuje podłoże ruchów naro­dowo­wyzw­oleń­czych, jakie istniały i powstawały w początkach XX wieku na ziemiach polskich znajdujących się pod zaborami. Ich rozwój i metody osiągania zamierzonych celów, od aktów zamachów terr­orys­tycz­nych­ po regularne oddziały woskowe. Gdybym miał nadać motto w tej książce, skreśliłbym słowa: cel uświęca środki. • Celem była niepodległość Polski. Taki cel wyznaczały różne środowiska działające w państwach zaborczych, przez co drogi dojścia były jakże odmienne. Od legalistycznych po ścieżki rozboju, zakłamania i oszustwa, niesubordynacji, na co warunki wojny dają właściwie nieograniczone przyzwolenie. Podczas wojny obowiązuje prawo pięści, przemocy, siły. A patrząc na regiony świata współcześnie ogarnięte wojną, stwierdzimy, że nic się w tej materii nie zmieniło. Nic dziwnego, że politycy niep­odle­głoś­ciow­i w zaborach szukali sprzymierzeńców w odzyskaniu niepodległości u swych gnębicieli. Oni mieli broń i siłę sprawczą legalnego powołania polskich oddziałów wojskowych. Nie ma się też co dziwić, że prosty lud nie wspierał ruchów niep­odle­głoś­ciow­ych. Wszak cały ciężar wojny, a wcześniej kar za powstania, spadały na jego barki. Od zawsze boimy się zmian, wszak lepsze znane zło, niż nieznane dobro…Książka Marka A. Koprowskiego, którą autor poświęca pamięci Edwarda Kleszczyńskiego, który poszedł do boju w 1914 r, a wrócił jako major w 1921r., to lektura obowiązkowa każdego, kto interesuje się Polską. Nie sądzę, by autor chciał obalać mity i legendy, ale też ich nie podtrzymuje. Swą opowieść wspiera wspomnieniami najważniejszych postaci z tamtych czasów. Tych relacji nie da się podważyć. Sięga też śmiało do najważniejszych, często jednak mało znanych dokumentów. • Najlepiej niep­odle­głoś­ciow­ą działalność definiuje pieśń legionowa Tadeusza Biernackiego: • Legiony to żołnierska nuta, • Legiony to straceńców los! • Legiony to żołnierska buta, • Legiony to ofiarny stos… • Nic dodać, nic ująć… • Janusz M. Paluch • Biblioteka Kraków
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo