• O Jodi Picoult słyszał chyba każdy. Jest to autorka bestsellerowych powieści, które zostały przetłumaczone na ponad 30 języków. Przyznam, że zaliczam ją do jednej z moich ulubionych pisarek i cenię sobie wysoko jej twórczość. Więc gdy przeczytałam, że niedługo będzie premiera "Pół życia" bez wahania, zamówiłam egzemplarz dla siebie i od razu zabrałam się za czytanie. • Pasją Luke'a Warrena są wilki. Poświęca im cały swój czas, czego skutkiem jest pojawienie się dużego dystansu i braku zrozumienia między nim a rodziną. Pewnego dnia Luke i jego córka Cara mają poważny wypadek. Mężczyzna doznaje poważnych urazów, a jego życie podtrzymuje respirator. O wypadku dowiaduje się Edward - syn poszkodowanego, który po kłótni z ojcem wyjechał do Tajlandii i mieszka tam od 6 lat. Cara obwinia brata o rozpad małżeństwa rodziców i za wszelką cenę chce ratować życie ojca. Jak się okazuje Edward chce odłączyć ojca od respiratora i pozwolić mu umrzeć, gdyż z taką wolą Luke oddał mu pełnomocnictwo. Cara postanawia pójść do sądu i starać się zdobyć pełnomocnictwo by uratować ojca, mimo tego iż lekarze nie dają mu szans na wybudzenie się. Dlaczego Edward wyjechał do Tajlandii? Co tak naprawdę zdarzyło się przy wypadku? Czy Cara i Edward dojdą do porozumienia? Kto i jaką podejmie decyzję w sprawie Luke'a? • Jodi Picoult i tym razem w swojej książce porusza wiele trudnych tematów. Mamy tu nieporozumienie między rodzeństwem, pasję Luke'a, która zniszczyła rodzinę i trudny wybór, który decyduje o życiu człowieka. Historię poznajemy w perspektywy wielu osób, co u autorki jest już chyba jednym ze znaków rozpoznawczych, ale i bardzo cenionych zabiegów. Bohaterowie są barwni i dopracowani, a ich emocje aż wydostają się ze stronic powieści. Podczas czytania byłam rozdarta, gdyż z każdym z bohaterów zgadzałam się w pewnym sensie i trudno było mi się postawić za jednym. Sam temat jest dość ciężki, ale m.in. za to uwielbiam Picoult. Nie boi się podejmować trudnych tematów i co najważniejsze dobrze się do nich przygotowuje. Fabuła jest ciekawa, a akcja posiada odpowiednie tempo. Sam język jest plastyczny i łatwy w odbiorze, co jest kolejnym czynnikiem, który przyczynia się do szybkiego czytania książki. • Jeżeli lubicie książki o trudnej tematyce to zachęcam do sięgnięcia po "Pół życia". Jest to trudna powieść, która zmusza człowieka do refleksji. Ja jeszcze ani razu nie zawiodłam się na Jodi Picoult i planuję przeczytać i zebrać jej wszystkie książki. Polecam wszystkim zainteresowanym.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo