• Surrealistyczne opowiadanie dla dzieci o poszukiwaniu snu. • Pomysł na tę historię jest prosty: dziecko tak bardzo chce zasnąć, że sen umyka. Tak przynajmniej się małemu bohaterowi wydaje. Wstaje więc i razem ze swoim pluszowym przyjacielem postanawia go odnaleźć. Idzie do łazienki, kuchni, wychodzi na zewnątrz. Otaczający go świat i i kolejne zdarzenia są coraz bardziej oderwane od rzeczywistości - choć refleksja, że coś tu nie pasuje, pojawia się u malca dość późno. W końcu budzi się, słysząc poranne pytanie Babci. To kiedy właściwie zasnął? Czytelnik może zgadywać. • Motyw marzeń sennych bardzo pasuje do fantazyjnych wyobrażeń i nieco pokręconych kreacji. Opowieść mogła jednak zostać lepiej zrealizowana, bardziej dostosowana do małego odbiorcy; Młody Czytelnik całą historię przyjmował z uśmiechem (ja nie, czułam wewnętrzne zgrzyty w paru miejscach z powodu nied­ydak­tycz­nych­ wzorców mogących się podprogowo zakodować w młodziutkim umyśle) za wyjątkiem motywu z policjantem. Ten, jak się okazało, skutecznie go wystraszył; natknęliśmy się już bowiem na to opowiadanie w jakiejś antologii, i o ile ja nie przywiązałam do niego zbytniej wagi i zapomniałam o jego treści, Syn wyraził się jasno, że o policjancie nie chce. Ale i lektury przerywać nie chciał - wycięłam więc wątek nieprzyjemnego, apodyktycznego i nerwowego funkcjonariusza. Na szczęście klejąc sąsiednie wątki unika się konieczności wymyślania na poczekaniu fragmentu, który by to zgrabnie załatał - we śnie przecież nie wszystko musi się trzymać kupy. • Ilustracje są nieco mroczne i nieoczywiste. Z rzadka pojawiają się intensywne, jaśniejsze barwy, nad wszystkim wisi dość ciężki klimat. Nie są jednak straszne. Mały czytelnik oswajany z różną estetyką w literaturze przyjmie tę z książki z zadowoleniem. • Gdyby historia była bardziej wciągająca i nie zawierała feralnego fragmentu mogącego wystraszyć dziecko, dałabym pozycji notę wyżej. • Mam poczucie, że warto sięgać po lektury utrzymane w odmiennym od współczesnych trendów stylu. Surrealistyczne kreacje dla dziecka okażą się bardzo atrakcyjne i wartościowe, jeśli tylko będzie ono na odpowiednim etapie rozwoju. Rodzicom radzę więc wcześniejsze samodzielne zapoznanie się z treścią i rozsądzenie, czy to już właściwy czas.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo