• "Blisko mnie" to książka, którą ciężko zaklasyfikować do jednego gatunku literackiego. Mamy tu wątek powieści obyczajowej, trochę romansu, kryminały i powieści psychologicznej. Sądzę, że każda z tych dziedzin po trochę natchnęła autorkę do stworzenia tego dzieła. • Byłam niesamowicie podekscytowana kiedy ta książka trafiła w moje ręce. Kiedy jednak zaczęłam ją czytać, moja radość stopniowo malała. Książka opowiada historię Joanny, która po nieszczęśliwym wypadku traci pamięć, ale na jej szczęście nie pamięta tylko ostatniego roku. Jednak to nie zmienia faktu, że ma dziwne, mieszane uczucia co do męża, zaskakują ją decyzje dzieci, a i sama waha się czy jej życie było udane czy też nie. Każdy z nich ma swoje za uszami, a kiedy dochodzi do niefortunnego wypadku, wszyscy chcą skorzystać na tym, że Joanna nic nie pamięta. Ogólnie, jeśli mam Wam powiedzieć szczerze, to sama do końca nie wiem co tam się wydarzyło. Akcja jest tak prowadzona, że raz jesteśmy w dniu po wypadku, raz w miesiącu przed, to wszystko ma złożyć się na jedną wielką całość i dać nam obraz, w którym zobaczymy co było przed wypadkiem, i jak do niego doszło. Mnie osobiście najbardziej irytowało to, że Joanna, czyli główna bohaterka nie pamiętała ostatniego roku, a tak naprawdę zachowywała się jakby jej mąż i dzieci byli całkowicie obcymi osobami. Brakowało mi tu ładu i bardziej dynamicznej akcji, bo w stanie obecnym bardziej zakwalifikowałabym tę książkę do powieści obyczajowych. Cóż, nie można mieć wszystkiego, a na tej pozycji bardzo się zawiodłam, bo myślałam, że będzie całkiem inaczej wyglądała. Jedynym plusem tej książki było to, że autorka w jednym aspekcie cały czas, aż do końca wodziła mnie za nos, bo myślałam, że Joanna ma coś na sumieniu, a rzeczywistość była jednak inna. To główna pozytywna strona, która niestety nie ratuje całego tytułu. Nie jest to książka, która porwie Was w wir niesamowitych emocji, za to może sprawić, że pomyślicie, co Was skusiło, aby zapoznać się z tą historią. • Książka nie spełniła moich oczekiwań, drugi raz z pewnością po nią nie sięgnę. Jeśli chcecie sami wyrobić sobie zdanie, przeczytajcie. Jednak kiedy macie na oku inne ciekawsze tytuły, ten możecie na razie odpuścić.
    +2 wyrafinowana
  • Nie jest to wybitna książka, w dużej mierze obyczjówka, ale poprzez opisy na okładce czeka się nieco na dramatyczny zwrót akcji, który nie nastąpi. Moze gdyby nie zmylenie czytalenia zapowiedzią thrillera ksiązka byłaby lepiej oceniona.
  • Dziwne i pomieszane.
    -1 nieporadna
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo