• Rzadko sięgam po powieści dla nastolatków i młodzieży, ale ten tytuł niezwykle mnie ciekawił. "The kissing booth" to słodka opowieść o młodzieńczej miłości, zauroczeniu i trudnych, wymagających pewnej decyzji wyborach, które mogą poważnie wpłynąć na całe nasze dorosłe życie. • Do tej pory nie znałam twórczości Beth Reekles, i choć sporo czasu minęło od premiery tej książki to przeczytałam ją dopiero teraz. Mając na uwadze to, że historia kierowana jest do młodych ludzi, nie oczekiwałam tu dzieła na miarę klasyki literatury. Fabuła powieści dotyczy uroczej licealistki Rochelle, którą można uznać za szarą myszkę. Nie imprezuje, nigdy się nie całowała, nie umawiała na randki. Typowa grzeczna dziewczynka, a jednak wpada na pomysł zorganizowania, modnych w Ameryce, budek z całusami na szkolnym festynie. Będzie to jedna z tych decyzji, która zmieni jej dotychczasowe życie. Sytuację i całą zakręconą fabułę skutecznie komplikować będzie przyjaźń z Lee oraz pojawienie się Noaha, jego brata. Patrząc na ogólny zarys tej historii to z pewnością nie brakuje tu komedii. Połączenie romansu z ogromem zabawnych momentów dodawało tej pozycji lekkości, ale to jednocześnie powodowało, że akcja stawała się oklepana i tandetna. Na duży plus oceniam kreacje bohaterów, bo wydaje mi się, że to oni w tej książce byli najważniejsi. To książka pełna tajemnic i nastoletnich problemów, które z dorosłego punktu widzenia są błahe, a dla nastolatków osiągają rangę katastrofy nie pozwalały mi rozluźnić się przy lekturze tej książki. Styl autorki oceniam pozytywnie, nie brakuje w niej ciekawych zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń. Pomysł na tę historię też jest ciekawy i myślę, że w tym tkwi fenomen tej powieści. Ważne jest, żeby podobała się odpowiedniej grupie czytelników i z całą pewnością tak jest. Gdybym w tej chwili miała z dziesięć lat mniej, z całą pewnością zakochałabym się w bohaterach i przepadła w wirze wydarzeń razem z Elle. Brakowało mi w niej dynamiki i dojrzalszych postaw, ale to książka kierowana do młodego odbiorcy dlatego nie jestem aż tak krytyczna co do tego tytułu. Jeśli macie ochotę na lekką, przyjemną lekturę, która przeniesie Was w czasie do lat młodości, ten tytuł będzie idealny. • Myślę, że książka ta jest idealna dla osób chcących ponownie przeżyć drugą młodość, obudzić w sobie wspomnienia i jeszcze raz zatracić się w wirze nastoletnich dylematów.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo