• Po przeczytaniu trzech książek, w których głównym antagonistą był Cztery Iks i upiornym zakończeniu moja ciekawość była bardzo pobudzona. Nie tylko ze względu na dalsze losy komisarza ale również ciekawiło mnie, czy autor będzie w stanie utrzymać swój poziom. Szybko więc wzięłam się za czytanie i wpadłam jak śliwka w kompot. • Komisarz Deryło po chwilowym spokoju znów musi podjąć wyzwanie, tym razem mając przy swoim boku pomoc w postaci podkomisarz Tamary Haler. To uparta kobieta o niezwykłej pamięci, jeżdżąca motocyklem i pożerająca ogromne ilości dropsów, nie boi się przełożonego, do którego czuje sympatię. Oboje muszą zająć się sprawą Mistrza Gry, który nie zabija osobiście swoich ofiar. Zmusza ich do podjęcia gry, wszystko zależy od gracza i innych zaangażowanych osób. Czy dopisze im szczęście czy będą mieć pecha? • Trauma to naprawdę interesująca kontynuacja serii, świetny thriller ale czy lepszy od poprzednich? • Jeśli ktoś czytał wcześniejsze książki to może mieć wrażenie, że Czornyj trochę odszedł od ciągłego rozlewu krwi, by pokazać czytelnikom jak niebezpieczne jest uleganie presji otoczenia, jak złudne jest myślenie, że to, co widzimy na nagraniach w sieci to efekty specjalne. Autor wciąga nas w niebezpieczną grę z naszymi wyobrażeniami, karmi różnymi informacjami, które dopiero na końcu układają się w całość. Nie wiem, czy w rzeczywistości ludzie tak łatwo daliby się wciągnąć w grę dla samej gry, czy podjęcie ryzyka bez nagrody byłoby kuszące, miałam wrażenie, że autor trochę zbyt uległ fantazji. Czy to wada? Sami oceńcie. • Oczywiście Czornyj nie boi się scen drastycznych, niezwykle brutalnych opisów, na tyle realistycznych, że ma się wrażenie bycia ich świadkiem. Czytacie i widzicie każdy szczegół, aż ma się ciarki. • Jest tu poruszony jeszcze jeden wątek, bardzo ważny, ludzki, nie chce go wyjawiać, bo lepiej żebyście sami przeczytali, ale napiszę tylko, że to z jego powodu doszło do całej masakry i choć został tutaj użyty jako motyw to w realnym życiu warto o nim mówić jak najczęściej. • Czyta się jak zwykle szybko, choć po mrożących krew w żyłach scenach ma się ochotę odpocząć, to ciekawość wygrywa, zbyt bardzo chce się poznać rozwiązanie, które jak zwykle zaskakuje. • Tak i tym razem to książka dla ludzi o mocnych nerwach. Polecam ale nie radzę czytać przed pójściem spać.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo