Dziś zapraszam na recenzje dwóch książek Krystyny Mirek. Pierwsza z nich przybliży Wam "Szczęście all inclusive". • Poznacie tutaj Berenikę - geodetę z wykształcenia, która niestety ima się różnych zajęć by zarobić na utrzymanie wiecznie poszukującego pracy chłopaka - Kacpra. • Kacper, uważa że jest stworzony do wyższych celów niż praca poniżej jego kompetencji, dlatego ciągle poszukuje odpowiedniego zajęcia. W chwili gdy Beata traci pracę w salonie telefonii komórkowej, zamiast wymarzonego odpoczynku w Grecji decyduje się na wyjazd do pracy w charakterze pokojówki. • Poznacie również Oliwię - piękną kobietę sukcesu, partnerkę życiowa Jakuba, kobietę władczą i perfekcyjną w każdym calu. Co łączy ją tak naprawdę z Jakubem, czy ich uczucia i relacje są szczere, czy jest to ściśle zaplanowana gra? • Wymarzone wakacje w Grecji spędza również Alina z rodziną. Kobieta, która nie umie poradzić sobie z wychowaniem Franka, który jest zmorą dla każdego kogo napotka. Jedyną osobą, która radzi sobie z chłopcem jest pani Jadwiga - opiekunka, pytanie dlaczego? Czy to rzeczywiście wina chłopca, że tak się zachowuje, czy może próbuje on zwrócić na siebie tylko uwagę rodziców? • Każda z tych historii opowie nam o problemach ich bohaterów, którzy pragną jednego - szczęścia. Czy odnajdą je w tym pięknym miejscu? • Jaką rolę w ich życiu odegra Agnieszka, pokojówka pracująca od pięciu lat w tym właśnie hotelu. Czy dziewczynie też będzie dane zaznać szczęścia? • Bardzo ciekawa, wciągająca książka. Czytając ją można w wyobraźni przenieść się na piękne greckie plaże i do gajów oliwnych. Żal tylko, że tak szybko się kończy. Idealna lektura na wakacyjne podróże, nie tylko do Grecji