Nadszedł czas rozstać się z bohaterami sagi nadmorskiej ..."Kobieta w słońcu" zamyka całą serię i wiecie co? Będzie mi smutno, bo bardzo polubiłam ten tercet egzotyczny, jaki stanowiły główne bohaterki. Każda z nich z innym temperamentem, borykająca się z innymi problemami, spotkały się przez przypadek ale wszystkie trzy idealnie się dopasowały i uzupełniały. Wspólnie z nimi przeżyłam deszcz i burzę a teraz przyszedł czas by spoglądać w słońce. • Wszystkie trzy przeszły wielkie zmiany w swoim życiu. Julia dzięki Aletcie uwolniła się z toksycznego związku i teraz powoli układa sobie życie na nowo. • Eryka również przeprowadziła sporą rewolucje w swoim życiu, ale dzięki wsparciu przyjaciółek, rozpoczyna nowy etap u boku kochającego mężczyzny. • Zaś Aletta próbuje poznać prawdę o swoim mentorze i rozwiązać problem z rodziną zmarłego w sprawie spadku. Jednak i tu będzie spore zaskoczenie, nie tylko dla Aletty ale też i dla czytelnika. Więc książki w dłoń! • Zaczytajcie się w tej życiowej sadze, która zapewni Wam pełno emocji. Poznajcie wspaniałe kobiety, których przeżycia mogą wiele nauczyć. • "Słońce wstaje każdego dnia, może jest czasem zakryte deszczowymi czy burzowymi chmurami, ale tam jest -najważniejsze jednak ten blask mieć w sobie." • Miłego zaczytania!