• Sięgając po tę książkę, miałam nadzieję na dobrą i wciągającą rozrywkę. Nie przypuszczałam, że między stronami czarnej oprawy książki z kolorowym, nie nasuwającym mi żadnych skojarzeń akcentem i pod tym niewiele mówiącym tytułem, natrafię na taki fenomen. • Zamiast prostej rozrywki dostałam napisany w formie wspomnień fikcyjnego bohatera absolutnie wyjątkowy traktat egzystencjalny. Ani jedno zdanie nie otarło się o banał. Żadna wyrażona myśl czy refleksja nie wywołała we mnie poczucia, że mam do czynienia z czymś prymitywnym. • A przecież o tym ta książka jest: o prostocie, o prymitywizmie ludzkiej natury, której istoty najlepiej szukać w najbardziej podstawowej, czystej formie - w dziecięctwie. To tam nie ma jeszcze dobra i zła, to tam świat dopiero tworzy się i rozrasta dookoła młodego człowieka. I dzieje się to wraz z poznaniem - i nazwaniem. Cała reszta człowieczeństwa to tylko warstwy konwenansów, ogłady i norm społecznych. Kruche, zmienne, często sztuczne. I nie zawsze dobre, choć usilnie takimi staramy się je widzieć. • Książka teleportowała mnie na inny wymiar jestestwa, jej treść głęboko mnie zastanawia. Chylę czoła przed autorem.
  • Andrés Barba sprytnie skomponował historię, w którą moglibyśmy spokojnie odebrać jako reportaż. Na ulicach 200-tysięcznego San Cristóbal pojawiają się bezdomne dzieci, które z pojedynczych grupek zaczynają tworzyć zorganizowaną społeczność. Owa społeczność początkowo nie wzbudza żadnego zainteresowania ze strony mieszkańców miasta. Gdy dochodzi do coraz zuchwalszych czynów ze strony małoletnich – napaści, a później morderstw – „dzieci dżungli” wywracają poukładany świat. • Atmosfera opowieści jest gęsta i nieprzyjemna. Tak samo czuli się klubowicze po lekturze dzieląc się na spotkaniu swoimi wrażeniami. Chaos, który opisał Barba czuć niemal na wyciągnięcie ręki. Anarchia, którą wprowadzają dzikie dzieci potęguje zło, które rozprzestrzeniło się po „świetlistej republice”. • ~KD
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo