• We the People... / My naród... • Od tych właśnie słów, które otwierają amerykańską konstytucję, rozpoczął Lech Wałęsa swoje słynne na świat przemówienie w Kongresie USA, 15 listopada 1989 roku, jako trzeci w historii tej instytucji cudzoziemiec, niebędący ani głową państwa, ani szefem rządu. W swojej mowie, napisanej przez ambasadora Kazimierza Dziewanowskiego, ówczesny przewodniczący związku Solidarność opowiadał o Polsce i Polakach u progu III Rzec­zypo­spol­itej­, kreślił wizje przyszłości. Od tego czasu minęło ponad trzydzieści lat. W naszym kraju wiele się wydarzyło, zmieniło się też wiele w wyniku bezp­rece­dens­owej­ transformacji, obejmującej wszystkie obszary życia społecznego, politycznego i gospodarczego. Przemianie uległo również społeczeństwo. • Zatem, jacy jesteśmy, My, Polacy, trzy dekady później? Próbą odpowiedzi • na to pytanie jest książka oparta na wynikach wieloletnich badań zespołu socjologów pod opieką prof. Mirosławy Marody, cenionego socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego, pt. Społeczeństwo na zakręcie, analizująca zmiany postaw i zachowań polskiego społeczeństwa w tym okresie. Jak na opracowanie badawcze tego typu przystało, pełno w nim zestawień statystycznych, uporządkowanych w licznych tabelach, które uzupełniają i przeplatają cytaty z setek przeprowadzonych wywiadów. Wszystko w celu interpretacji zebranych wyników badania polskiego społeczeństwa. • Spośród szerokiej gamy zjawisk oraz trendów zapr­ezen­towa­nych­ w książce wskazać można na kilka z nich, uwypuklających dokonane zmiany, np. zdecydowana akceptacja dla pracy zawodowej kobiet oraz ich obecności w sferze publicznej, inny przykład – zaufanie do Unii Europejskiej przez dekady oscylujące niezmiennie wokół 50 procent. Dla odmiany trend negatywny – systematyczny spadek zawieranych małżeństw i równie systematyczny wzrost liczby rozwodów. Istotne zmiany odnotowano w bastionie tradycyjnych postaw i wartości, czyli w obszarze polskiej religijności. Postępuje proces sekularyzacji, spadło dwukrotnie zaufanie do Kościoła katolickiego, obniżył się poziom rygoryzmu moralnego. • W omawianym tomie opisano i zanalizowano też podziały ideowe i polityczne. Ulegały one, co dekadę, pogłębieniu: w latach 90. w dyskursie publicznym dominujący był podział na „wygranych” i „przegranych” polskiej transformacji. W początkach pierwszej dekady nowego wieku został on wyparty przez podział na obóz post­komu­nist­yczn­y i obóz post­soli­darn­ości­owy, a w ostatnim okresie przemiany wysunęły na plan pierwszy rywalizację miedzy PiS i PO, dwiema post­soli­darn­ości­owymi partiami, w efekcie przeważać zaczął podział na siły konserwatywne i liberalne. • Niezwykle budująca podczas lektury była prezentacja ocen samopoczucia • Polaków, gdyż – jak piszą autorzy tomu – historia ostatnich 30 lat w Polsce jawi się jako prawdziwa „success story”, bowiem wzrostowi uległy wszystkie wskaźniki dobrego samopoczucia: poczucie szczęścia, stan zdrowia, zadowolenie z życia i poczucie wpływu. I byłoby to optymistyczne podsumowanie, gdyby nie swoiste „zalety” rodaków, które z biegiem lat wpywają silnie negatywnie na społeczne relacje, jak powszechny brak zaufania i pogarda dla innych. Nieufność utrudnia lub uniemożliwia współdziałanie, porozumienie, z góry zakłada nieszczere intencje lub niecne zamiary. Świadectwem takiej postawy jest bardzo niskie zaangażowanie rodaków w różne formy działalności obywatelskiej, co z przykrością odnotowuję, jako współautor i wydawca przed kilkunastu laty dwutomowej monografii o reklamie społecznej mającej wspierać dobro wspólne. Z kolei pogarda, występująca wobec siebie nawzajem, jest emocją, która chyba najsilniej „łączy” Polaków, twierdzi prof. Marody w książce Społeczeństwo na zakręcie. Tytuł ten oddaje, jej zdaniem, sytuację współczesną Polaków, podobną do jazdy rozpędzonym pociągiem: • wagony kiwają się we wszystkie strony, niestety nie widać, co wyłoni się za coraz bliższym zakrętem. • Omawiana pozycja nie jest jedyną, która podsumowuje ostatnio wieloletnie badania nad polskim społeczeństwem. Na początku roku w tym samym wydawnictwie (Scholar) pojawiła się, pod wymownym tytułem My. Portret psychologiczno-społeczny Polaków z polityką w tle, książka prof. Krystyny Skarżyńskiej, psychologa społecznego. Wedle tej autorki w ciągu 30 lat staliśmy się bardziej różnorodni, ale mamy kłopot z zaakceptowaniem tego faktu. Warto sięgać po takie opracowania, by • poznać bliżej kondycję własnego społeczeństwa i spróbować ją zrozumieć. • Piotr Wasilewski • Biblioteka Kraków
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo