Kruchość porcelany

Autor:
Monika M. Sawicka ...
Ilustracje:
Ania Król-Wrodycka
Wyd. w latach:
2002 - 2017
Wydane w seriach:
Książki ze szkła
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
Więcej informacji...
4.0 (3 głosy)

Zuzanna Maks to kochająca żona i matka. Kobieta przedsiębiorcza, skrząca humorem, pozytywnie nastawiona do życia. Szczęśliwa, chciałoby się rzec… W zaciszu czterech ścian rozgrywa się jednak życie zupełnie inne niż to, które prezentuje na zewnątrz. Piszę książki o miłości, bo światu potrzebna jest miłość. W najważniejszej dla mnie Kruchości porcelany opisane są różne odcienie miłości. Od bieli aż po czerń.Wyrządzone nam krzywdy trzeba wybaczać, nie rozpamiętywać, bo nienawiść niszczy nas, a nie tego, który krzywdzi. Kiedy upadniemy, musimy się podnieść i iść dalej. Bo życie mamy tylko jedno, tylko to, które trwa. Innego nie będzie. Nawet po największych tragediach można żyć. Żyć pięknie.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Historia Zuzanny jest przesłaniem do kobiet,które doznają przemocy domowej,aby walczyły o swoje szczęście i życie. Polecam.
  • „Kruchość porcelany” Moniki Sawickiej to emocjonalna petarda, z którą dawno w formie literackiej się nie spotkałam. • Po raz pierwszy książka została wydana w 2006, a w tym roku dokładnie 13 czerwca mieliśmy przyjemność doczekać się kolejnego jej wydania. • Nie mam pojęcia jak to się stało, że wcześniej „Kruchość...” nie stanęła na mojej drodze...ale dobrze, że stało się to teraz. • „Powieść Moniki Sawickiej wciągając czytelnika w świat dobrze mu znanej konwencjonalnej prozy dochodzi do spraw poważnych i pokazuje, jak się nie załamywać, jak nie tracić nadziei i znajdować w sobie siły. I takie jest przesłanie tej powieści, która udanie godzi konwencję bridgetową z dramatyczną refleksją nad życiem i także jest nową jakością w całym gatunku, bo pokazuje, jak niewiele wspólnego ma on z realizmem, choć udaje, jak może.” • Książka nie jest długa, a jej konstrukcja pamiętnika sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Jak już się przysiądzie do niej to nie można się oderwać. Swobodny język i lekka forma pisania skrywają pomiędzy wersami historię okraszoną śmiechem, miejscami histerycznym poczuciem humoru, zwykłą codziennością. Historię doprawioną szczyptą marzeń, pragnień i fantazji oraz polaną bólem, łzami i bezbronnością. • Zuzannę Maks poznajemy jako żonę i matkę, kobietę prowadzącą własną działalność gospodarczą, która jest bardzo przedsiębiorcza i zaradna. Zuza ma wiernych przyjaciół, jawi się nam jako pełna życia i optymizmu kobieta spełniona i zadowolona. Bo czego można chcieć, jeśli się ma to wszystko co posiada Zuzanna? • Bohaterka jest bardzo szczerą i bezpośrednią osobą, która nie owija w bawełnę tego co myśli i czuje. I tak pod woalką jej udanego, poukładanego życia skrywany jest dramat, który przeżywa kobieta. • W zaciszu czterech ścian rozgrywa się bowiem zupełnie inne życie, niż to, które prezentuje na zewnątrz. • Zuza zaczyna się otwierać i opowiada z zaskakującą szczerością o przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej jakiej doznaje ze strony swego męża. • W tych momentach mimo cieknących łez, chciało mi się krzyczeć ze złości i bezsilności. • Zuzanna bardzo umiejętnie maskuje swoje siniaki, rany, łzy i ból, który towarzyszy jej niemalże codziennie. Jest przerażająco samotna, a jedyną jej siłą jest miłość do córki Amelki, oraz wiara w to, że może kiedyś będzie kochana i bezpieczna. Zuza jest przesiąknięta tą samotnością na wskroś. • Czytając zastanawiałam się wielokrotnie, jak długo tak mądra i dobra kobieta może znosić takie traktowanie, godzić się na przemoc i poniżanie? Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i zdaję sobie sprawę z faktu, że nie jestem nawet w jednej setnej zrozumieć Zuzy pod tym względem. Wiem, tylko, że musiała dojrzeć i znaleźć w sobie siłę do zakończenia tego. Przez cały czas mocno jej kibicowałam, modląc się o nadsiłę. • Jakby nieszczęść i zmartwień w jej życiu było mało, pewnego dnia spada na nią wiadomość o poważnej chorobie nowotworowej. Tu moje serce wysiadło uczuciowo. Rak to potworniasty, który zakrada się do człowieka i wysysa z niego życie z premedytacją. Zuza załamana, samotna, bez wsparcia tych którzy powinni ją trzymać za rękę i po prostu być przy niej, w końcu odnajduje w sobie wolę do walki z potworniastym. • Wiem jak działa nasza służba zdrowia w takich przypadkach, ale dr. Paweł to prawdziwy anioł w kitlu. Chciałabym aby takich jak on było mnóstwo. • Kolejną zaskakującą postacią jest Adam, którego w zasadzie nie tyle co poznajemy na końcu, ale dowiadujemy się o tym kim był i jaki był. To następny wątek, przy którym lałam łzy strumieniami. Takie cuda nie zdarzają się często i szkoda, że w ten sposób się to potoczyło. Ale widać tak było pisane… • Więcej Wam kochani nie zdradzę :) ach ja niedobra… • Musicie sami koniecznie sięgnąć po „Kruchość porcelany”, bo nie jest to książka o której zapomina się w tydzień po przeczytaniu. Owszem, napawa smutkiem, ale też napełnia nadzieją i wiarą. • „Kruchość porcelany” jest tak naprawdę książką, której fabułę napisało życie pani Moniki. • Autorka opowiada o tym co sama przeszła, chociaż myślę, że to o czym czytałam to tylko taki ułamek dramatu. • Pani Monika apeluje tym samym i popycha ofiary przemocy do mówienia o niej głośno i bez wstydu, do walki o spokojne, godne i bezpieczne życie. • „Ja odeszłam dopiero w 2015 roku. Ty też możesz, ale postaraj się zrobić to szybciej. Najlepiej jeszcze za życia. Otarłam się o śmierć. Więc proszę, nie czekaj. (…) Nie udawaj, że nie ma problemu. Możesz nie mieć tyle szczęścia, co ja” • „Kruchość porcelany” to książka pisana w czasie przeżywanego przez autorkę piekła na ziemi. • Ku przestrodze, ale również by dodać odwagi tym, którzy jej potrzebują. • Pani Monika szukała swej siły i odwagi. W końcu ją w sobie znalazła. • Pokazuje, że za zamkniętymi drzwiami też jest droga i światło. • „Żadna pora nie jest właściwa. • Dziś jest za późno na wczoraj, a za wcześnie na jutro. • Jeśli musisz coś zrobić, nie zastanawiaj się. • Zrób to natychmiast.” • Za przekazanie egzemplarza do recenzji najmocniej dziękuję pani Monice Sawickiej oraz Wydawnictwu Replika. • [Link]
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Inne tytuły:Zakłócenie teorii
Autorzy:Monika M. Sawicka Janusz Leon Wiśniewski
Ilustracje:Ania Król-Wrodycka
Wydawcy:Wydawnictwo Replika (2017) Magia Słów (2006-2008) Wydawnictwo Literackie Magia Słów (2005-2008) Wydawnictwo Literackie Magia Słów Monika Sawicka (2005-2008) Wydawnictwo Literackie (2005-2008) Read Me (2006) Novum (2002) Wydawnictwo Naukowe Novum Wydawnictwo Naukowe NOVUM sp. z o. o Wydawnictwo Sabat Magia Słów Joanna Karyś
Serie wydawnicze:Książki ze szkła
ISBN:83-89416-68-9 978-83-7674-607-4 978-83-923909-0-9 978-83-923909-3-0 83-903909-0-3
Autotagi:antologie beletrystyka dokumenty elektroniczne druk epika książki liryka literatura literatura piękna opowiadania powieści proza rodzina wiersze zasoby elektroniczne zbiory opowiadań
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 54 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
Autorka w swojej pracy w nowatorski sposób podjęła się omówieniu zagadnienia, w jaki sposób kultura odpowiedziała na przebieg modernizacji na terenach Rosji i Iranu przełomu XIX i XX wieku. • W swej wnikliwej rozprawie zajęła się szerokim spektrum problemów. Głównym zamiarem badaczki było uwidocznienie zarówno wspólnych cech, jak i różnic w przemianach obu państw. Ukazała podobieństwa w początkowej reakcji kultury rosyjskiej i irańskiej na kulturę zachodnią – fascynację nią, a jednocześnie pragnienie niezależności i przywiązanie do tradycji. • Skupiła się przede wszystkim na badaniach nad inteligencją rosyjską i irańską, rozważała, jak rosyjska literatura wpłynęła na rozpowszechnianie idei wolności oraz jaki miała wpływ na rozmaite sfery życia społecznego. • Omówiła m. in. zagadnienia kultury i języka, ukazała grupy kulturotwórcze jako konkretne zjawisko na tle abstrakcyjnego fenomenu kultury, postawiła pytania o istotę języka i jego rolę w kulturze. Zajęła się analizą problemową wybranych zjawisk zachodzących w omawianych państwach, snuła rozważania o pierwszym symbolu identyfikacji grupowej społeczeństwa, oceniła rolę prekursorów idei indywidualizmu w Iranie i Rosji, dokonała także interesujących porównań i podsumowań. • Celem autorki było przede wszystkim przedstawienie, w jaki sposób kultury „komunikują się”, jak przebiega dialog między ludźmi, należącymi do różnych kultur oraz jakie są i mogą być skutki dobrego lub złego zrozumienia partnera w dialogu. • Opracowała : Barbara Misiarz • Publiczna Biblioteka Pedagogiczna w Poznaniu
foo