Kiedy Toliverowie i Warwickowie przybyli do Teksasu, a było to w 1936, przywieźli ze sobą czerwone i białe róże świadczące o lojalności wobec swoich angielskich przodków - rodów Lancasterów i Yorków. Zakładając wspólnie miasto Howbutker, rodziny uzgodniły, że na znak panującej między nimi zgody będą w swoich ogrodach hodować róże obydwu kolorów. „Będą nam przypominać o szacunku, jaki winniśmy naszej przyjaźni, wspólnym staraniom i wysiłkom„ - powiedział Jeremy Warwick do Silasa Tolivera. „A jeśli kiedykolwiek cię obrażę, wyślę czerwoną różę, prosząc w ten sposób o przebaczenie. Kiedy zaś otrzymam takową, w odpowiedzi prześlę białą, by powiedzieć, że przebaczam” - dodał. Ta niezwykła saga opisuje losy trzech pokoleń, ukazując bohaterów w czasach wojny i pokoju, w okresach wielkiego powodzenia i dotkliwych porażek, święcących triumfy i przeżywających swoje ludzkie tragedie - zawsze z różą w tle.
Warto przeczytać, brak nudy i zbędnych opisów.Dużo mądrości życiowej. Konsekwencje błędów, które popełniamy przecież wszyscy ciągną się czasem bardzo długo. Widać,że autorka je • st dojrzałą i mądrą kobietą. ŻYCZĘ PRZYJEMNEJ LEKTURY. • Anna Bolewska
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.