Dzieci gniewu
Tytuł oryginalny: | Children of wrath |
---|---|
Autor: | Paul Grossman |
Tłumacz: | Agnieszka Brodzik |
Wydawca: | Wydawnictwo Sine Qua Non (2015) |
Wydane w seriach: | Świadek Zbrodni |
ISBN: | 978-83-7924-326-6 |
Autotagi: | druk książki powieści proza |
4.0
(2 głosy)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece pedagogicznej
Recenzje
-
Lata trzydzieste ubiegłego stulecia. W Berlinie wybucha epidemia, która doprowadziła do śmierci wielu ludzi. Przyczyna zachorowań jest nieznana. Stanowi to powód chaosu nie tylko na niemieckim rynku, ale też wśród zwykłych mieszkańców. • Jakby tego było mało, na jednej z ulic żydowski detektyw, Willi Kraus, znajduje jutowy worek wypełniony ugotowanymi, chłopięcymi kościami. Niepokojące znalezisko jeszcze bardziej przeraża Berlińczyków. Kraus, odsunięty od tej sprawy, kontynuuje śledztwo na własną rękę, ryzykując utratę stanowiska i rodziny. • Od razu po przeczytaniu opisu, wiedziałam, że to będzie książka, która na długo pozostanie w mej pamięci. Nie myliłam się ani trochę. Genialnie zaplanowana zbrodnia, międzywojenny Berlin, bardzo dobrze wykreowane postacie, polityczne zawirowania, no i oczywiście wartka akcja. Wszystko to składa się na naprawdę mocny thriller, od którego nie można się oderwać. • Bardzo spodobał mi się, rzadko przeze mnie spotykany, motyw "podwójnej zbrodni". Z jednej strony mamy zatrute kiełbaski, a z drugiej - psychopatę mordującego niewinnych chłopców. Z pozoru nie widać powiązania między jednym, a drugim. Z pozoru, bo jak można się spodziewać, obie sprawy są ściśle ze sobą powiązane. Ale na pewno nie w taki sposób jakiego się spodziewałam. • Wątki historyczne, wplecione pomiędzy karty powieści, to kolejne genialne posunięcie ze strony autora. Kryzys na skalę światową, życie po I Wojnie Światowej, narodziny ideologi nazistowskiej, walka Hitlera o władzę i prześladowania na tle rasistowskim, są doskonałym tłem dla działań jednego z największych przestępców ówczesnych Niemiec. Wytwarzają one klimat, bez którego ta książka nie byłaby taka sama. Zaskoczył mnie jednak wysoki rozwój technologii, który występował w książce. Wydał mi się trochę wyolbrzymiony jak na tamte czasy, ale historyczką nie jestem, więc nie mnie to oceniać. • Postacie są bardzo dobrze wykreowane. Każda z nich ma prawdopodobną i burzliwą przeszłość, która w niemałym stopniu zdecydowała o tym, kim są w teraźniejszości. Niektórzy bohaterowie są postaciami historycznymi, których prawdziwy życiorys jest przyprawiony odrobiną fikcji. Aby się nie pogubić co jest co, na końcu książki zamieszczona jest krótka notatka, dotycząca wiarygodności historycznej. • Okładka nawiązuje do treści książki, jednak nie przypadła mi ona do gustu. Wydała mi się dosyć wesoła jak na klimat panujący w książce. Wolałabym ją dostać w ciemnej i mrocznej oprawie. Książka jest napisana dosyć dużymi literami. Czytanie utrudniają jednak niemieckie nazwy, które mogą sprawić również problem w zrozumieniu treści. Jest to jeden z niewielu minusów tej książki. • Podsumowując. Książkę polecam wszystkim miłośnikom thrillerów i kryminałów, fanom szybkiej akcji oraz tym, którzy po prostu szukają wśród tego gatunku odmiany. Lektura ta nie jest jednak dla każdego. Jeżeli nie lubisz okrutnych zbrodni to raczej nie sięgaj po tę pozycję.
-
Którzyście byli umarli w upadkach i w grzechach (...)z przyrodzenia dziećmi gniewu. • List do Efezjan 2,1.3 • Paul Grossman – autor trzech powieści, które zyskały uznanie krytyków. Poza pisaniem wykłada literaturę na City University of New York. Jego książki przełożone zostały na niemiecki, hiszpański, włoski, hebrajski i portugalski. • Książkę zalicza się do kryminału historycznego, ale według mnie śmiało można mówić o niej także thriller psychologiczny. Utwór został napisany lekkim, prostym i ciekawym językiem, a Paul Grossman serwuje nam niejedną zagadkę. Intryga, pełnowymiarowi bohaterowie, przerażający czarny charakter oraz niemiecka rzeczywistość. Spacerujemy ulicami przedwojennego Berlina. Książka nie wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie trzymała również w napięciu. Nie zgodzę się, że morderca jest jednym z najbardziej przerażających w historii kryminału. • W Stanach Zjednoczonych wybucha wielki kryzys, a Berlin musi radzić sobie z własnymi problemami. Oto bowiem w mieście wybucha epidemia zachorowań. W tym samym czasie młody detektyw żydowskiego pochodzenia – Willi Kraus – dokonuje szokującego odkrycia. W jednym z miejskich kanałów spoczywa worek zawierający wygotowane dziecięce kości oraz Biblię z zakreślonymi cytatami. Berlińskie media natychmiast podchwytują temat tajemniczego Dzieciożercy. Obywatele żądają ujęcia zbrodniarza, ktoś musi ponieść karę... Podczas gdy policja zdaje się szukać zaledwie kozła ofiarnego, sprawę na własną rękę bada odsunięty od śledztwa Willi Kraus. Jest gotowy kosztem własnej kariery dopaść okrutnego mordercę. Jednocześnie musi radzić sobie z prześladowaniami wynikającymi z rodzącej się w Niemczech ideologii nazistowskiej.* •
"- Nie chodzi o to, co zrobiliście. Tylko o to, kim jesteście. Nie jesteście Niemcami. [...] Chcemy się trzymać z dala od was [...]. Jak od każdej szkodliwej bakterii." •
• Willi Kraus jest Żydem, który zajmuje prestiżowe stanowisko. Jest on dla mnie przeciętnym bohaterem, tj. nie wniósł nic nowego. Jest inteligentny i wykorzystuje dedukcję. Na pewno nie zapamiętam go na długo jako detektywa. • Boję się czytać kryminały historyczne, bo nie jestem jakimś orłem z historii i nie chcę, by coś mi umknęło, ale wciąż je czytam. "Dzieci Gniewu" nie zapadną mi w pamięci. Nie wprowadzają – według mnie – niczego nowego do tejże literatury. Polecam Wam, bo utwór ten jest wart przeczytania. Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non. • opis pochodzi z okładki książki • Tytuł: "Dzieci Gniewu" • Tytuł oryginału: "Children of Wrath" • Autor: Paul Grossman • Wydawnictwo: Sine Qua Non • Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik • Korekta: Joanna Mika, Kamil Misiek / Editor.net.pl • Okładka: Paweł Szczepanik / BookOne.pl • Fotografia na okładce: Roy Bishop / Arcangel Images • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Data wydania: 15 lipca 2015 • Liczba stron: 364 • ISBN: 978-83--7924-326-6
Dyskusje